 |
Ostatni weekend dzieci! Co oznacza że bawimy i to ostro! Nie będzie mnie tu do poniedziałku! Dzisiaj mecz z debilami a pozniej impreza do rana na polu! W sobotę Jezioro Solińskie z debilami ! Niedziela beach party!
Don't Stop The Party! Super Puchar Europy jest nasz! Musi byc. Vamos Barca! ♥
|
|
 |
Prawdą jest, że często mówię, że mam Cię gdzieś i, że poradziłabym sobie bez Ciebie. Często mówię, że jesteś mi obojętny ale gdy w ciągu dnia nie dostaje od Ciebie wiadomości, gdy nie wiem co u Ciebie wcale nie jest dobrze. Gdy Cię widzę.. Gdy przechodzisz obok mnie i okazujesz to, że Cie nie obchodzę coś we mnie pęka. Za każdym razem jest tak samo. Coś muszę do Ciebie czuć, prawda? Nawet jeśli zaprzeczam.. coś muszę, jeszcze nie umiem nazwać co ale pamiętaj, że cholernie mi na Tobie zależy.. Nie zapominaj o mnie, nie oduczaj sie tej miłości do mnie, proszę jeszcze nie..
|
|
 |
będąc na sopockim molo, wychowawca kolonii, podbiegł do mojej grupy, krzycząc, że widział GrubSon'a. kiedy to usłyszałam, byłam wniebowzięta. stałam w bezruchu. wszyscy podbiegli do pana, aby zobaczyć zdjęcie, które z nim sobie zrobił. ja nie byłam wstanie. chwilę po tym, usłyszałam komentarze typu : ' o boże, ale zazdroszczę' , 'żałuję, że nie byłam wtedy z panem' . kiedy doszłam do siebie, powiedziałam, że ja też chcę zobaczyć tą fotkę. wszyscy dziwnie na mnie popatrzyli, a wychowawca stwierdził, że musi już iść, bo czeka na niego pani kierownik. na mojej twarzy pojawiło się zakłopotanie i smutek. wszyscy to dostrzegli i wybuchnęli głośnym śmiechem. nie wiedziałam o co im chodzi, więc zapytałam z czego się śmieją. w odpowiedzi dostałam : ' nie ma żadnego zdjęcia ani żadnego GrubSon'a, chcieliśmy tylko zobaczyć twoją reakcję ' , po czym ponownie zaczęli się śmiać. no tak, nie ma to jak robić sobie 'jaja' z fanki GrubSon'a. ale i tak ich kocham ♥ / mojekuurwazycie
|
|
 |
Mówiłeś, że jeszcze nigdy tak sie nie starałeś, że dajesz z siebie wszystko. Uwierzyłam Ci bo to widziałam, faktycznie tak było. W myślach kalkulowałam już możliwość naszej wspólnej przyszlości. Chciałam znów dać Ci szanse, spróbować na nowo stworzyć z Tobą słowo 'my'. Ale.. To co zrobiłeś przy swoich cudownych kolegach.. Dla mnie jesteś przegrany. Nie masz prawa powiedzieć, że Ci na mnie zależy. Swoim zachowaniem straciłeś to prawo i co najważniejsze.. Straciłeś mnie, po raz kolejny ale tym razem już po raz ostatni.. Żegnam Cię chłodno z zawiedzionym sercem, znowu..
|
|
 |
24 sierpnia moja 16letnia koleżanka urodziła cudownego synka o imieniu ignaś ♥ mimo, że tego nie przeczyta, chciałam jej pogratulować i napisać, że życzę jej wytrwałości i cierpliwości. w głębi duszy, wiem, że da radę, że się nie załamie. jestem z niej dumna, że tak dzielnie przetrwała te 9 miesięcy. cieszyła się, że zostanie mamą i będzie mogła wychowywać dziecko, które tak długo nosiła pod sercem, bez względu na to, że ojciec dziecka ją zostawił. najważniejsze jednak jest to, że nie jest sama. ma znajomych, którzy nie zostawili ją ze względu na ciąże. ma rodzinę, która nie obróciła się przeciwko niej, wręcz odwrotnie. jest przy niej i jest otwarta na pomoc. co tu więcej mogę napisać ? chyba nic . niech ignaś zdrowo rośnie ♥ / mojekuurwazycie
|
|
 |
stała na przeciwko niego. zatapiała się w jego ciemnych, brązowych oczach. kochała go, ale nie chciała mu tego mówić. nie wstydziła się tego uczucia. nie bała się też kochać. bała się odtrącenia. bała się usłyszeć z jego ust, że jej uczucie nie jest i nie będzie odwzajemnione. nie miała go, nie był jej własnością, ale mimo tego, nie chciała go stracić. on momentalnie podszedł bliżej. chwycił jej podbródek. jego oczy się zaszkliły, przybrał poważny wyraz twarzy. ona nadal stała. stała i czekała aż coś powie. z jego ust wydobył się głos, mówiący 'zakochałem się'. przez jej głowę przeszło mnóstwo pytań. w kim się zakochał? dlaczego jej to mówi? dlaczego w oczach miał szklanki? chciała znać odpowiedzi na wszystkie pytania, które siedziały jej w głowie. 'kocham cię' - szepnął . ' tak cholernie cię kocham' - dodał, po czym mocno ją przytulił. pytań chciała zadać wiele, aż nagle dwa słowa, które wypowiedział przed sekundą, były odpowiedzią na wszystko. / mojekuurwazycie
|
|
 |
Nie biegnij za nią skoro pozwoliłeś jej odejść.
|
|
 |
-Cos miedzy wami jest, oprócz powietrza? -Kilometry..
|
|
 |
zawsze chciałam wiedzieć, gdzie jest moja druga połówka. komu jestem przeznaczona. gdzie mieszka ta osoba, jak się spotkamy, jak ma na imię, jaki ma kolor skóry, kolor oczu, jakie ma zainteresowania. z niecierpliwością czekałam na ten moment, na spotkanie z NIM. a teraz? a teraz wydaje mi się, że już tą osobę poznałam. i jestem cholernie szczęśliwa. / mojekuurwazycie
|
|
 |
a gdy padły słowa "to na nic. odchodzę" poczułam się zupełnie tak jakby rzucił mnie sercem w twarz.
|
|
|
|