Mówiłeś, że jeszcze nigdy tak sie nie starałeś, że dajesz z siebie wszystko. Uwierzyłam Ci bo to widziałam, faktycznie tak było. W myślach kalkulowałam już możliwość naszej wspólnej przyszlości. Chciałam znów dać Ci szanse, spróbować na nowo stworzyć z Tobą słowo 'my'. Ale.. To co zrobiłeś przy swoich cudownych kolegach.. Dla mnie jesteś przegrany. Nie masz prawa powiedzieć, że Ci na mnie zależy. Swoim zachowaniem straciłeś to prawo i co najważniejsze.. Straciłeś mnie, po raz kolejny ale tym razem już po raz ostatni.. Żegnam Cię chłodno z zawiedzionym sercem, znowu..
|