 |
gdy ją ujrzał, uśmiechnął się szeroko. podbiegł do niej i uściskał z całej siły, tak, jakby nie widział jej już kilka lat. nachylił się i musnął delikatnie wargami jej ciepły policzek. wyznał jej miłość.. ona zaś chwyciła go za spód koszuli i przyciągnęła do siebie. zagryzła delikatnie dolną wargę i utonęła w jego pięknych, zielonych oczach.. była szczęśliwa.. po raz pierwszy od dłuższego czasu poczuła, że ma wszystko czego potrzebowała.
|
|
 |
Pewien wykładowca trzymając w ręku dwudziesto dolarowy banknot rozpoczął zajęcia od pytania: - Czy ktoś chce ten dwudziesto dolarowy banknot? - Podniósł się las rąk, lecz wykładowca dodał: - Zanim go oddam, muszę jeszcze coś zrobić - po czym zmiął go z całej siły. - Czy ktoś nadal go chce? - Wciąż widać było podniesione ręce - A jeśli zrobię to - spytał, po czym cisnął nim o ścianę, zaczął obrzucać wyzwiskami i deptać. Wreszcie podniósł zabrudzony, sponiewierany pieniądz i powtórzył pytanie. Nadal w górze było mnóstwo rąk. - Nigdy nie zapomnijcie tego, co widzieliście - powiedział wykładowca. - Niezależnie od tego, co zrobię z tym banknotem, zawsze będzie wart dwadzieścia dolarów. W życiu często bywamy poniewierani, deptani, upokarzani i obrażani, a mimo wciąż jesteśmy tyle samo warci. /bozycietofilm
|
|
 |
pomogłam Ci jak mogłam inaczej nie umiem, już brakuje mi sił.
|
|
 |
wiem , że przy kolejnej imprezie znowu sobie o mnie przypomnisz i napiszesz mimo tego iż właśnie zakończyliśmy naszą znajomość , wiedz tylko o tym , że nawet nie przeczytam tych Twoich farmazonów pisanych po pijaku , że tęsknisz.
|
|
 |
Kupiła paczkę gum, tych różowych . Różowego nie lubiła najbardziej . Ale właśnie dziś potrzebowała odmiany . Ze smakiem złości przeżuwała jedną po drugiej . I uświadomiła se że to nie ona lecz on zgubił serce . łzy ociekły .. i po chwili osuszył je powiew wiatru . w drzwiach stał on . zabrał jej resztę gum . mówiąc "nie zastąpią Ci mnie ani nikt inny nie zastąpi mi Ciebie" . ona odsuwając się wyszeptała "lubię jak kłamiesz ale dziś mnie to odrzuca" . Gumy - odmieniły jej świat . / Moje ;]
|
|
egao dodał komentarz: do wpisu |
13 listopada 2010 |
 |
Jestem mu wdzięczna za ten czas, który był nam dany. Moja fascynacja jego mózgiem jeszcze trwa. I dobrze. Niech tak zostanie. Przecież to nic złego zachwycić się mężczyzną.
|
|
 |
To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty
nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni.
|
|
 |
nic do stracenia, do stracenia nie mam nic..
|
|
 |
, wole odejść teraz ja i tłumaczyć sobie ze ja popełniłam błąd niż czekać do stycznia jak wylecisz na rok, i mieć nadzieje ze jak wrócisz to tylko po to by zasnąć w moich ramionach.
|
|
 |
chyba przychodzi taki czas, gdy można powiedzieć ze dorosło się do zapomnienia o kimś kto znaczył tak wiele.
|
|
|
|