|
nie ma nikogo kto oczyści jej myśli
|
|
|
Ostatnio dużo myślę o wyprowadzce. Fajnie było by przyjść do posprzątanego własnego mieszkania i w ciszy robić wszystko co chcę, nawet zapalić papierosa na parapecie. Bardzo mnie denerwuje mój młodszy brat, jego brak obowiązków przez co kłócę się z rodzicami. Okropnie się denerwuje bo jestem cholerną pedantką. To ma być powód wyprowadzki, bo ktoś nie ma sił ani ochoty posprzątać, ale jest za głośno kiedy próbuję spać- jest mi tu dobrze. Dużo nad tym myślałam, ale wczoraj oglądając telewizję padły słowa - ,, Co to za dom bez rodziny". Myśli zostały rozwiane, wrzucam na luz :)
|
|
|
Zawsze nie akceptowałam własnego ciała. Zazdrościłam innym kobietom pięknej figury, większych piersi, szczupłych nóg, wysportowanego brzucha. Wiele kobiet było tak zmotywowanych że potrafi zrzucić po kilkanaście kilogramów. U mnie motywacja trwa maksymalnie trzy miesiące, na dodatek nie umiem trzymać diety, bo po prostu się nie znam. Chciałabym ubrać dosłownie cokolwiek i czuć się w tym pewnie. Nie mam nadwagi, ale są sytuacje kiedy mam założyć krótkie spodenki to wolę już lepiej zostać w domu. Każdy zawsze mi mówił : Świetnie wyglądasz, co ty chcesz zmieniać, daj spokój. Wybrałam się ostatnio na zakupy i moim największym problemem są uda- wstydzę się ich, a o biuście już nie wspomnę, bo tego to mi mama w genach nie dała w ogóle, ale już aż tak się tym nie przejmuje. Przymierzałam sukienki, spodenki, stroje kąpielowe po czym wróciłam do domu z długimi spodniami i trampkami. Od paru miesięcy myślę już o rozplanowanej diecie i treningów, wiele osób nawet moich znajomych to odmieniło.
|
|
|
Cd. Ale zapłacić i dostać dietę to jedno, a wysiłek, zmęczenie, systematyczność, podjadanie, robienie potraw do pojemniczków to drugie. Postanowiłam, że wakacje szaleję, bo sztos formy już nie zrobię, ale od października chce działać. Pracować w ciszy przez zimę, a na lato zrobić wielki hałas przemianą. Boję się, że teraz mam taki ogromny zapał do tego - naprawdę, a w październiku to oleje. Po czym motywuje siebie sama codziennie rano patrząc w lustro. Chce w końcu akceptować samą siebie !
|
|
|
Dawno mnie tu nie było, mam dużo na głowie, bo standardowo robię wszystko na ostatnią chwilę, o co jestem na siebie zła. Zamiast mieć już coś załatwione i zacząć wakacje, ja zaczynam działać. Mimo to zawsze coś mi się udaje mimo pośpiechu, oby tym razem poszło równie dobrze. Miłego dnia odezwę się, bo w mojej głowie siedzi wiele myśli. ;)
|
|
|
Nie wykorzystać swojej szansy musi być smutno.-Polska Wersja
|
|
|
Mówisz, że jesteś ofiarą losu męcząc innych.
|
|
|
“Dla niej przyjaciele to byli ludzie, którzy pytają, jak minął Ci dzień, którzy podają Ci paczkę chusteczek, gdy płaczesz, którzy o północy wpuszczają Cię do swojego mieszkania, piją z Tobą wódkę, a potem ścielą dla Ciebie łóżko na nocleg, którzy przed podróżą mówią Ci: „Uważaj na siebie”, którzy o drugiej nad ranem podnoszą słuchawkę telefonu i przez godzinę słuchają, jak przeklinasz życie.”
~ Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
"Mogę być suką, mogę grać dziwkę lub twoją wyśnioną księżniczkę".
|
|
|
Psycholodzy to idioci. Mało co wiedzą, mało co widzą, mało co rozumieją.
|
|
|
Gdy piszę z ludźmi, którzy mają głęboką depresje nie wiem co im powiedzieć. Nigdy nie uważałam, że jest to proste ale myślałam, że cokolwiek wiem.
|
|
|
Ci ludzie są tak bardzo smutni. O tym, jak rozwiązać ich problemy nie przeczytasz w "mądrych" książkach ani internecie. Oni sami muszą myśleć, próbować jak sobie pomóc. Muszą radzić sobie sami, nawet jak nie chcą. Ludzie nie lubią mieszać się w cudze problemy a co dopiero je rozwiązywać. Najgorzej jest, gdy przestaną mieć siły na kolejne próby.
|
|
|
|