 |
obiecaj mi tylko to, że kiedy nie będziesz widział mnie już w szkole, kiedy nie będę dostępna na gg, przyjdziesz do moich rodziców i zapytasz się na jakim cmentarzu leżę. pójdziesz tam i zapalisz czerwoną świeczkę. proszę tylko o to, o nic więcej.
|
|
 |
uwielbiam robić obiady, a przede wszystkim z dodatkiem cebuli. a wiesz dlaczego? bo, gdy ją kroje mogę spokojnie płakać, bez zbędnych pytań matki, ojca czy siostry.
|
|
 |
na śniadanie- sms od ciebie. na obiad- pocałunek twój. na podwieczorek-uścisk. na kolacje- czułe 'kocham cię'.
|
|
 |
a cała paczka fajek poszła się paść w godzine. i to przez ciebie!
|
|
 |
nie ma nic gorszego, jak być samotnym we dwoje. a ja właśnie tak sie czułam będąc z tobą.
|
|
 |
mam dość. nie będę już zgrywać nektarynki, która na zewnątrz błyszczy się, jest piękna i promienna, a pestka w środku pleśnieje, gnije, śmierdzi i jest pełna smutków.
|
|
 |
-naprawdę już nic nie czujesz do mnie?! nic a nic? -czuje kochany. nienawiść czuję. bo w sumie co ty możesz sobie wyobrażać, że co? że po tym wszystkim przybiegnę do ciebie w różowych obcasikach ze stokrotką w ręce i powiem, że kocham?! pogięło cię już do reszty?
|
|
 |
Nikt się do niej nie odzywa, czuje się taka samotna,
Ma w sobie za dużo bólu by przetrwać,
Cierpienie którego nie może znieść przelewa do noża,
Pisze na swoim ramieniu, że chce zakończyć swoje życie
Jednego dnia się poddaje, innego staje się silna
Walczy z kłamstwami które ją niszczą,
W przypływie odwagi ratuje swoje własne życie,
Gdy odrzuca od siebie tabletki, powstaje bohater.../ superchick-hero ♥
|
|
 |
widocznie pierścionki z napisem 'forever' nic nie pomogły w przetrwaniu naszej miłości.
|
|
 |
leżąc w łóżku zamyka oczy. wyobraża sobie jego leżącego obok niej. ona udająca, że śpi słyszy cichy szept jego: pyta się czy śpi. ona wymruczając słowo "tak'' odwraca się na drugi bok. on z uśmiechem wpatruje się w jej twarz szepcząc jak bardzo ją kocha.
|
|
 |
ta świadomość, że nie interesuje już ciebie rozrywa mnie od środka, nie wiem jak sobie z tym poradzić. czasami marzę o takim właśnie pomieszczeniu w którym mogłabym wykrzyczeć miłość do ciebie, a nikt by tego nie usłyszał. nie wiem jak sobie radzić z tą myślą, że mnie już nie chcesz. czasami mam myśli samobójcze, tylko po to, żeby zobaczyć, czy chciałoby ci się przyjść na mój pogrzeb. tak strasznie cie kocham i potrzebuje. tak strasznie tęsknie. ta tęsknota jest nie do opisania.
|
|
 |
no to teraz poudaję szczęśliwa. dam na opis "< 3", w szkole będę mega hepi; będę się uśmiechać, wariować, i śmiać się. będę udawać, że wychodzę z domu z moim skarbem, choć tak naprawdę będę siedzieć w domu z kubkiem malinowej herbaty oglądając latynoskie telenowele. zobaczymy co zrobisz, czy napiszesz, zatęsknisz, czy też zrobisz się zazdrosny. zobaczymy czy dalej ci zależy.
|
|
|
|