ta świadomość, że nie interesuje już ciebie rozrywa mnie od środka, nie wiem jak sobie z tym poradzić. czasami marzę o takim właśnie pomieszczeniu w którym mogłabym wykrzyczeć miłość do ciebie, a nikt by tego nie usłyszał. nie wiem jak sobie radzić z tą myślą, że mnie już nie chcesz. czasami mam myśli samobójcze, tylko po to, żeby zobaczyć, czy chciałoby ci się przyjść na mój pogrzeb. tak strasznie cie kocham i potrzebuje. tak strasznie tęsknie. ta tęsknota jest nie do opisania.
|