 |
- Co byś zrobił gdybym cie pocałowała ? - powiedział ci , że mam dziewczynę .
|
|
 |
nic mi się w życiu nie układa... nawet grzywka.
|
|
 |
- Chyba się w nim zakochuje. - Nic dziwnego. Ty lubisz popełniać błędy.
|
|
 |
cichy dźwięk rozsypywanych myśli ..
|
|
 |
Od dawna nie odwiedzałeś mnie nawet we śnie.. Już od dawna Cię w nim nie było,aż do dzisiejszej nocy,w której nie pojawiłeś się sam, lecz z nią.. Siedziałeś na krześle, a na kolanach usiadła Co ona..Widziałam jak się całujecie, jak pożeracie się wzajemnie.Biło od was seksem, namiętnością..A ja musiałam na to patrzeć..Nie mogłam z tym nic zrobić,nie mogłam się odwrócić i odejść..Nie mogłam.. W pewnym momencie zacząłeś jej ściągać bluzkę ukazując jej różową bieliznę,lecz ona po chwili wycofała się całując Cie nadal..Stałam zahipnotyzowana ze łzami w oczach..Śniłam..a czułam jakby to działo się naprawdę..Obudziłam się zalana łzami i zlana potem,a dziś napotykając Twój wzrok w szkole poczułam cholerny ucisk w żołądku..Bolało..Ale jednak patrzysz na mnie nadal..Ale jak mam rozumieć ten sen? Jak go zinterpretować mam..?
|
|
 |
układam rozsypane kawałki mojego serca
|
|
 |
Kiedyś będziesz żałował ,ale to przyjdzie z czasem.
|
|
 |
Dobrze ,że nie wiesz co u mnie ,bo pękło by Ci serce.
|
|
 |
Nie jestem cholerną pesymistką, pieprzoną realistką ani pogodną optymistką. Jestem dziewczyną z marzeniami, która wie, że w życiu nie ma łatwo. Nigdy nie poddaję się, nie uciekam marzeniami do innego wymiaru. Jestem dziewczyną którą wychowało życie.
|
|
 |
Wspięłam sie na palcach by móc go pocałować,lecz on delikatnym,ale zdecydowanym krokiem cofnął się krok do tyłu z tym swoim łobuzerskim uśmiechem,który uwielbiałam.Spojrzałam na niego z grymasem na twarzy rozkładając ręce czego efektem był wybuch śmiechu z jego strony.Odwróciłam się udając obrażoną,lecz w środku krzyczałam ze szczęścia.Poczułam Jego dłonie na mojej tali i jego głowę opierającą się o moje ramie..Poczułam przypływ ciepłej energii i jego zapach wypełniający moje nozdrza.Nie mówił nic..Milczał.Po chwili odwrócił mnie w swoja stronę tak,że Jego twarz znalazła sie tuż przy mojej,po czym złożył na moich ustach delikatny pocałunek..- >Cholera! nawet nie wiesz jak mi tego brakuje !
|
|
 |
kocham cię, jak kocham gumy do żucia. Dobrze, że to tylko uzależnienie.
|
|
|
|