 |
|
był pokusą która namieszała w moim życiu jak łyżeczka w szklance herbaty.
|
|
 |
|
A jeśli płaczę, nie zwracaj na to uwagi. To nie ja, tylko coś we mnie, co pragnie się wydostać. Nieraz nie pozostaje człowiekowi nic prócz łez. To nie żal. Jestem szczęśliwa.
|
|
 |
|
To wszystko przyjdzie mi zobaczyć,
a że jeszcze nie dziś - to jeszcze nic nie znaczy.
|
|
 |
|
kocham Cię. chciałabym być dla Ciebie wystarczająco dobra. najlepsza. nie odbieraj mi za nic tego szczęścia jakim jest Twój oddech. Twoja obecność. możesz milczeć, nie słuchać, nie patrzeć. ale bądź i od czasu do czasu mnie całuj, non stop pozwalając mi słyszeć bicie Twojego serca bo jemu milczeć nie wolno. nie zadręczaj się bo nie masz czym. dla mnie najistotniejszy jest fakt, że Cię mam. to ja muszę być. na te 100%, na które Ty jesteś x3. z poznania żadnej osoby na tym parszywym świecie nie cieszę się tak jak z poznania Ciebie. leż koło mnie, spaceruj ze mą i pozwalaj mi czuć na sobie swój oddech, od czasu do czasu trzymając za rękę. | taki tam sms na dobranoc.
|
|
 |
|
Spytano parę staruszków, jak wytrzymali ze sobą 50 lat. Odpowiedzieli: "Bo widzi Pan, urodziliśmy się w czasach, kiedy jak coś się psuło, to się naprawiało, a nie wyrzucało do kosza."
|
|
 |
|
zmienił mnie, zresetował i zaprogramował po swojemu, windows xmiłość.
|
|
 |
|
bycie niczyją, nie motywuje do codziennego wstawania z łóżka .
|
|
 |
|
Owszem, zawsze będzie dla mnie najważniejsza. Bo tylko ona potrafiła, oddać mi cząstkę siebie. Cząstkę za którą do dziś cholernie jej dziękuję. Pokazałam mi czym jest miłość,i jak wielkie uczucie skrywa w sobie to słowo. Uświadomiła, że to nie tylko upojne noce, pocałunki czy wspólne, całonocne szlajnie się po klubach. Pomyślisz, że to w chuj banalne ale dla mnie cholernie ważne./ moblowicz
|
|
 |
|
Dzisiaj rano znowu ją widziałem. Twarz miała taką piękną, jak zawsze. Uśmiechała się. Przypomniało mi się, jak kiedyś trzymałem jej dłoń pod nocnym niebem i kreśliłem ten uśmiech po gwiazdach, pokazując jej wszystko bardzo dokładnie, aby udowodnić, jak dobrze go znam. Mógłbym kreślić po gwiazdach każdą część jej ciała. Zatrzymałem się w miejscu, przyjrzałem się jej dokładniej. Smutek przeszył moje ciało dużo szybciej, niż mogłem to sobie wyobrazić. Krew zaczęła niespokojnie krążyć w żyłach. Serce mocniej uderzało o żebra. Nadal nie potrafię poradzić sobie z jej widokiem. Mimo wszystko kocham na nią patrzeć, ciągle całą ją kocham i chyba nigdy nie będę potrafił przestać, pomimo tego, że nasze serca już nie biją dla siebie. Otarłem łzę i ruszyłem dalej. /podobnopopierdolony
|
|
 |
|
Należysz do mnie , choć to nie kwestia posiadania . [ Pezet ♥ ]
|
|
|
|