głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kor4lik

podeszła do niego  wiedząc jaką robi z siebie idiotkę.  'cześć'   wyszeptała.  'co chcesz?'  'właściwie powiedzieć Ci jedną  bezsensowną rzecz.'  'więc słucham?'  'kocham Cię  niezależnie od tego za kogo mnie masz.' delikatnie musnęła jego policzek  swoimi delikatnymi wargami. nie odszedł. poszła sama.

waniilia dodano: 11 sierpnia 2011

podeszła do niego, wiedząc jaką robi z siebie idiotkę. -'cześć' - wyszeptała. -'co chcesz?' -'właściwie powiedzieć Ci jedną, bezsensowną rzecz.' -'więc słucham?' -'kocham Cię, niezależnie od tego za kogo mnie masz.' delikatnie musnęła jego policzek, swoimi delikatnymi wargami. nie odszedł. poszła sama.

podeszła do niego  wiedząc jaką robi z siebie idiotkę.  'cześć'   wyszeptała.  'co chcesz?'  'właściwie powiedzieć Ci jedną  bezsensowną rzecz.'  'więc słucham?'  'kocham Cię  niezależnie od tego za kogo mnie masz.' delikatnie musnęła jego policzek  swoimi delikatnymi wargami. nie odszedł. poszła sama.

waniilia dodano: 11 sierpnia 2011

podeszła do niego, wiedząc jaką robi z siebie idiotkę. -'cześć' - wyszeptała. -'co chcesz?' -'właściwie powiedzieć Ci jedną, bezsensowną rzecz.' -'więc słucham?' -'kocham Cię, niezależnie od tego za kogo mnie masz.' delikatnie musnęła jego policzek, swoimi delikatnymi wargami. nie odszedł. poszła sama.

nieważne  że wyglądasz jak celebrytka rodem z Hollywood i tak jedna z Twoich 'ulubionych koleżanek' skrytykuję Cię z zazdrości. ba nawet dziwką nazwie.

waniilia dodano: 11 sierpnia 2011

nieważne, że wyglądasz jak celebrytka rodem z Hollywood i tak jedna z Twoich 'ulubionych koleżanek' skrytykuję Cię z zazdrości. ba nawet dziwką nazwie.

leżałam w różowej pościeli  z telefonem przy uchu. niesamowity ból  który sprawiały mi jego słowa  powodował  iż płakałam intensywniej niż miałam w zwyczaju. nie potrafiłam się uspokoić. przestraszył się  wiedział  że dzięki mojej chorobie mogę odejść naprawdę szybko. poprosił bym poszła spać  a sam wybrał się na osobistą wojnę. wygrał ją   dla mnie.

waniilia dodano: 9 sierpnia 2011

leżałam w różowej pościeli, z telefonem przy uchu. niesamowity ból, który sprawiały mi jego słowa, powodował, iż płakałam intensywniej niż miałam w zwyczaju. nie potrafiłam się uspokoić. przestraszył się, wiedział, że dzięki mojej chorobie mogę odejść naprawdę szybko. poprosił bym poszła spać, a sam wybrał się na osobistą wojnę. wygrał ją - dla mnie.

ta zazdrość  gdy poszłam na piwo z kolegą. śmieszne wyrzuty  by przykryć rozdzierający Go smutek. cóż  coś z wrednej szmaty mi nadal pozostało.

waniilia dodano: 9 sierpnia 2011

ta zazdrość, gdy poszłam na piwo z kolegą. śmieszne wyrzuty, by przykryć rozdzierający Go smutek. cóż, coś z wrednej szmaty mi nadal pozostało.

największy skurwiel na świecie    tu wpisz numer swojego byłego .

waniilia dodano: 9 sierpnia 2011

największy skurwiel na świecie - [tu wpisz numer swojego byłego].

gdy jestem przy Nim  chciałabym by czas stawał  ale on płata mi figle i płynie jeszcze szybciej.

waniilia dodano: 9 sierpnia 2011

gdy jestem przy Nim, chciałabym by czas stawał, ale on płata mi figle i płynie jeszcze szybciej.

Uwielbiam  gdy jest gorąco. Wtedy zdejmuje koszulkę  pokazując swoją wychudzoną klatkę piersiową. Żartuję z Niego  liczę każde  wystające żebro  łaskocząc Go przy tym  a On śmieje się do łez. Pokazuje swoje ząbki  dzięki nim  jego uśmiech nabiera totalnej słodkości. Rozczulam się wtedy i gdy przez chwilę nie patrzy na mnie  z mych zaszklonych oczu płynie łza  płaczę ze szczęścia.

waniilia dodano: 9 sierpnia 2011

Uwielbiam, gdy jest gorąco. Wtedy zdejmuje koszulkę, pokazując swoją wychudzoną klatkę piersiową. Żartuję z Niego, liczę każde, wystające żebro, łaskocząc Go przy tym, a On śmieje się do łez. Pokazuje swoje ząbki, dzięki nim, jego uśmiech nabiera totalnej słodkości. Rozczulam się wtedy i gdy przez chwilę nie patrzy na mnie, z mych zaszklonych oczu płynie łza, płaczę ze szczęścia.

Po raz kolejny byłam nienaturalnie otwarta. Trzepotałam długimi rzęsami  zakręcałam brązowe loki na palec  uśmiechałam się. Wewnątrz serce krwawiło  ale nie mogłam zmarnować tej idealnej szansy. Przystojny brunet  o czekoladowych oczach  to mój ideał. Porzuciłam przeszłość. Włączyłam stare umiejętności. – Masz piękne oczy  wiesz? – wyszeptałam. Gdy usłyszałam odpowiedź  zdałam sobie sprawę  iż będzie mój  tylko dla mnie.

waniilia dodano: 9 sierpnia 2011

Po raz kolejny byłam nienaturalnie otwarta. Trzepotałam długimi rzęsami, zakręcałam brązowe loki na palec, uśmiechałam się. Wewnątrz serce krwawiło, ale nie mogłam zmarnować tej idealnej szansy. Przystojny brunet, o czekoladowych oczach, to mój ideał. Porzuciłam przeszłość. Włączyłam stare umiejętności. – Masz piękne oczy, wiesz? – wyszeptałam. Gdy usłyszałam odpowiedź, zdałam sobie sprawę, iż będzie mój, tylko dla mnie.

przyjacielem  nie nazywa się ten kto rozwiązuje Twoje problemy – tylko ten który nie zostawia Cie z nimi samego  i traktuje je jak swoje.

imxnotxsweetx dodano: 9 sierpnia 2011

przyjacielem, nie nazywa się ten kto rozwiązuje Twoje problemy – tylko ten który nie zostawia Cie z nimi samego, i traktuje je jak swoje.

czuje  że świat wypadł mi z rąk.

that_was_yesterday dodano: 9 sierpnia 2011

czuje, że świat wypadł mi z rąk.

odsuwam się od rzeczywistości.

that_was_yesterday dodano: 9 sierpnia 2011

odsuwam się od rzeczywistości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć