głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika koolorowesny

wypiszę własną krwią Twoje imię na śniegu. może wtedy zobaczysz  jak cierpię przez Twoją obojętność.

irresolute dodano: 29 listopada 2010

wypiszę własną krwią Twoje imię na śniegu. może wtedy zobaczysz, jak cierpię przez Twoją obojętność.

nie jesteś najprzystojniejszym piłkarzem na świecie  wampirem ani wilkołakiem. nie potrafisz zrobić trików z piłką  na które lecą dziewczyny  nie posiadasz nawet magicznych mocy i Twoja skóra nie mieni się  kiedy wyjdziesz na słońce. mimo to pokochałam Cię najmocniej jak tylko potrafiłam  miłością jedyną i szczerą. wolę prawdziwą miłość do nieidealnego mężczyzny  od tej platonicznej do bożyszcza rozwrzeszczanych nastolatek.

irresolute dodano: 29 listopada 2010

nie jesteś najprzystojniejszym piłkarzem na świecie, wampirem ani wilkołakiem. nie potrafisz zrobić trików z piłką, na które lecą dziewczyny, nie posiadasz nawet magicznych mocy i Twoja skóra nie mieni się, kiedy wyjdziesz na słońce. mimo to pokochałam Cię najmocniej jak tylko potrafiłam, miłością jedyną i szczerą. wolę prawdziwą miłość do nieidealnego mężczyzny, od tej platonicznej do bożyszcza rozwrzeszczanych nastolatek.

utratę miłości swojego życia można porównać do zdmuchniętej świeczki  którą trzymasz w dłoni  idąc w środku nocy nieoświetloną ulicą – gaśnie nadzieja  wkoło jedynie pustka  a Twoje serce wybija szybki  nerwowy rytm pełen tęsknoty za ciepłymi ramionami mężczyzny  którego bezgranicznie kochasz.

irresolute dodano: 29 listopada 2010

utratę miłości swojego życia można porównać do zdmuchniętej świeczki, którą trzymasz w dłoni, idąc w środku nocy nieoświetloną ulicą – gaśnie nadzieja, wkoło jedynie pustka, a Twoje serce wybija szybki, nerwowy rytm pełen tęsknoty za ciepłymi ramionami mężczyzny, którego bezgranicznie kochasz.

byłam gotowa zanieść Ci na opuszkach moich palców każdy płatek śniegu z osobna. chyba nie lubiłeś wtedy zimy.

irresolute dodano: 29 listopada 2010

byłam gotowa zanieść Ci na opuszkach moich palców każdy płatek śniegu z osobna. chyba nie lubiłeś wtedy zimy.

spoglądasz w lustro. widzisz przekrwione  podkrążone oczy  czarne smugi na policzkach od tuszu do rzęs  popękane usta i roztrzepane włosy. efekty uboczne nieodwzajemnionej miłości.

irresolute dodano: 28 listopada 2010

spoglądasz w lustro. widzisz przekrwione, podkrążone oczy, czarne smugi na policzkach od tuszu do rzęs, popękane usta i roztrzepane włosy. efekty uboczne nieodwzajemnionej miłości.

Pezet  Seksmisja    fajnie tak przypisywać wszystkie wpisy jako twoje nie?!    hahahha teksty awiiis dodał komentarz: Pezet- Seksmisja ;] fajnie tak przypisywać wszystkie wpisy jako twoje nie?! ;] hahahha do wpisu 27 listopada 2010
Pff..no jasne.. Zatańczyłeś z inną  żebym była zazdrosna. Ok..Przyznam  udało Ci się. Tyle że jak zobaczyłeś  że ja też z innym tańczę  jakoś Ci się głupio zrobiło i ciągle spoglądałeś. Wiesz.. Tak się rozędziłeś  że trzy razy z rzędu tańczyć z tą samą dziewczyną  żeby tylko mi zrobić przykrość.. Muszę przyznać.. Jesteś w tym dobry. Brawo... Udało Ci się .

ironicznemarzenia dodano: 25 listopada 2010

Pff..no jasne.. Zatańczyłeś z inną, żebym była zazdrosna. Ok..Przyznam, udało Ci się. Tyle że jak zobaczyłeś, że ja też z innym tańczę, jakoś Ci się głupio zrobiło i ciągle spoglądałeś. Wiesz.. Tak się rozędziłeś, że trzy razy z rzędu tańczyć z tą samą dziewczyną, żeby tylko mi zrobić przykrość.. Muszę przyznać.. Jesteś w tym dobry. Brawo... Udało Ci się .

Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą  nawet te  które przegraliśmy.

awiiis dodano: 25 listopada 2010

Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.

z pustką w oczach wymazałam Twoje imię  napisane kilkadziesiąt razy na końcu zeszytu od biologii. teraz pracuję nad sercem.

irresolute dodano: 24 listopada 2010

z pustką w oczach wymazałam Twoje imię, napisane kilkadziesiąt razy na końcu zeszytu od biologii. teraz pracuję nad sercem.

odchodzisz  bez żadnego powodu. w rozpaczy wypijam litry czerwonego wina i wypalam kilkanaście paczek ulubionych  cienkich papierosów  co chwilę dławiąc się łzami. i kiedy wydaje mi się  że świat się właśnie zakończył  pukasz do drzwi. otwieram  przesiąknięta dymem nikotynowym i odurzona alkoholem. z szarmanckim uśmiechem na twarzy kierujesz swoje cudowne spojrzenie na mnie. w moich oczach rozbłyska nadzieja. zbliżasz swoje usta do moich  nie przestając hipnotyzować wzrokiem. jak w jakimś chorym transie  jestem skłonna uwierzyć  że wracasz  że wszystko zaczniemy od nowa. wtedy słyszę ironiczne ‘zapomniałem notesu  kotku’. nadzieja gaśnie.

irresolute dodano: 24 listopada 2010

odchodzisz, bez żadnego powodu. w rozpaczy wypijam litry czerwonego wina i wypalam kilkanaście paczek ulubionych, cienkich papierosów, co chwilę dławiąc się łzami. i kiedy wydaje mi się, że świat się właśnie zakończył, pukasz do drzwi. otwieram, przesiąknięta dymem nikotynowym i odurzona alkoholem. z szarmanckim uśmiechem na twarzy kierujesz swoje cudowne spojrzenie na mnie. w moich oczach rozbłyska nadzieja. zbliżasz swoje usta do moich, nie przestając hipnotyzować wzrokiem. jak w jakimś chorym transie, jestem skłonna uwierzyć, że wracasz, że wszystko zaczniemy od nowa. wtedy słyszę ironiczne ‘zapomniałem notesu, kotku’. nadzieja gaśnie.

nieugiety charaketer  problemy a w nich ja

awiiis dodano: 24 listopada 2010

nieugiety charaketer, problemy a w nich ja

bez Ciebie czuję się jak ćpun na detoksie.

irresolute dodano: 24 listopada 2010

bez Ciebie czuję się jak ćpun na detoksie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć