głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika koolorowesny

wokół mnie mogą być setki ludzi  może bić od nich przyjazne ciepło. ale nikt nie będzie umiał roztopić mojej nieufności  ani spowodować  że moje serce stanie się minimalnie cieplejsze. nawet wiosną.

irresolute dodano: 16 marca 2010

wokół mnie mogą być setki ludzi, może bić od nich przyjazne ciepło. ale nikt nie będzie umiał roztopić mojej nieufności, ani spowodować, że moje serce stanie się minimalnie cieplejsze. nawet wiosną.

zmiażdżyłeś. oplułeś. złamałeś. wyrwałeś. zdeptałeś. pociąłeś. spaliłeś. wszystko to dotyczy mojego serca.

irresolute dodano: 15 marca 2010

zmiażdżyłeś. oplułeś. złamałeś. wyrwałeś. zdeptałeś. pociąłeś. spaliłeś. wszystko to dotyczy mojego serca.

kiedy zastałeś mnie z piwem w dłoni  od razu wiedziałam  co chciałeś mi powiedzieć. zgadzam się  miałam nie pić  masz rację. ale Ty miałeś pamiętać  co wcześniej Ci powiedziałam. obiecałam  że już nigdy więcej Ci nie zaufam.

irresolute dodano: 15 marca 2010

kiedy zastałeś mnie z piwem w dłoni, od razu wiedziałam, co chciałeś mi powiedzieć. zgadzam się, miałam nie pić, masz rację. ale Ty miałeś pamiętać, co wcześniej Ci powiedziałam. obiecałam, że już nigdy więcej Ci nie zaufam.

pamiętam  jak byłeś ze mnie dumny  kiedy bez żadnych obaw wjechałam na trzydzieste piętro Pałacu Kultury. chyba nie zdawałeś sobie sprawy  że przy Twoim głosie automatycznie zniknął mój lęk wysokości.

irresolute dodano: 15 marca 2010

pamiętam, jak byłeś ze mnie dumny, kiedy bez żadnych obaw wjechałam na trzydzieste piętro Pałacu Kultury. chyba nie zdawałeś sobie sprawy, że przy Twoim głosie automatycznie zniknął mój lęk wysokości.

kiedyś nauczyłeś mnie kochać kwitnące kasztany. przypominały mi Ciebie  zawsze  kiedy je mijałam. a obok nich stała nasza ławka  dokładnie ta sama  na której przytuliłeś mnie po raz pierwszy. od Twojego odejścia minął już trzeci dzień. i to dzięki Tobie nienawidzę tych potwornych kasztanów  nienawidzę naszej ławki z wyrytym sercem  nienawidzę swojej naiwności. Ciebie też nienawidzę.

irresolute dodano: 15 marca 2010

kiedyś nauczyłeś mnie kochać kwitnące kasztany. przypominały mi Ciebie, zawsze, kiedy je mijałam. a obok nich stała nasza ławka, dokładnie ta sama, na której przytuliłeś mnie po raz pierwszy. od Twojego odejścia minął już trzeci dzień. i to dzięki Tobie nienawidzę tych potwornych kasztanów, nienawidzę naszej ławki z wyrytym sercem, nienawidzę swojej naiwności. Ciebie też nienawidzę.

http:  www.youtube.com watch?v=RhGTyOehpDA

awiiis dodano: 15 marca 2010

te same sny  chociaż każdy z nich jest inny...

awiiis dodano: 15 marca 2010

te same sny, chociaż każdy z nich jest inny...

jak słyszę że marzenia się spełniają to chuj mnie strzela.

awiiis dodano: 15 marca 2010

jak słyszę że marzenia się spełniają to chuj mnie strzela.

kiedy powiedziałeś  że odchodzisz  poczułam się tak  jakbyś wlał we mnie benzynę  którą po chwili podpaliłeś. tak  przez Ciebie mam pożar w sercu.

irresolute dodano: 14 marca 2010

kiedy powiedziałeś, że odchodzisz, poczułam się tak, jakbyś wlał we mnie benzynę, którą po chwili podpaliłeś. tak, przez Ciebie mam pożar w sercu.

wtedy za oknem szalał śnieg  a my  patrząc się na siebie  w milczeniu piliśmy herbatę.

irresolute dodano: 14 marca 2010

wtedy za oknem szalał śnieg, a my, patrząc się na siebie, w milczeniu piliśmy herbatę.

siedzę na parapecie  patrzę na tę polną drogę. naszą drogę. pamiętasz? wiosną chodziliśmy tam zrywać maki. oprócz tego  że już Cię nie ma przy mnie  nic się nie zmieniło  nadal tam rosną. choć bez Ciebie  nadal chodzę codziennie na spacery   żeby choć na chwilę uciec od tych wszystkich myśli. nie chcę już niczego pamiętać  nie chcę znać tej przeklętej drogi  chcę ją omijać  niczego tak bardzo nie pragnę... ale zawsze wracam do domu ze łzami w oczach  z rozmazanym tuszem i z jebanymi makami w ręku.

irresolute dodano: 14 marca 2010

siedzę na parapecie, patrzę na tę polną drogę. naszą drogę. pamiętasz? wiosną chodziliśmy tam zrywać maki. oprócz tego, że już Cię nie ma przy mnie, nic się nie zmieniło, nadal tam rosną. choć bez Ciebie, nadal chodzę codziennie na spacery, żeby choć na chwilę uciec od tych wszystkich myśli. nie chcę już niczego pamiętać, nie chcę znać tej przeklętej drogi, chcę ją omijać, niczego tak bardzo nie pragnę... ale zawsze wracam do domu ze łzami w oczach, z rozmazanym tuszem i z jebanymi makami w ręku.

If We Ever Meet Again Timbaland ft. Katy Perry

awiiis dodano: 14 marca 2010

If We Ever Meet Again Timbaland ft. Katy Perry

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć