 |
|
Witam Cię w moim świecie, gdzie alkohol i imprezy to coś więcej. / J.
|
|
 |
Kocham go, cholernie. Chce tylko jego szczęścia już nic się nie liczy. / trampkooowa
|
|
 |
Nie myśleć co było, nie popadać w paranoję, pierdolić ludzi i robić swoje.
|
|
 |
opierdalam się jak mogę, a jak nie mogę, to też się opierdalam.
|
|
 |
Dzisiejszy dzień uświadomił mi, co to znaczy "patrzyły na mnie i mówiły do mnie: mamo!" w kontekście butów. Jak się tam nie pozabijam na balu gimnazjalnym i różnych takich - całkiem dobrze będzie:) tak, czas zacząć znajomość ze szpilkami!
|
|
 |
Po części zawsze będziemy chcieli cofnąć czas - do tamtych momentów, wspomnień, rozmów. Zawsze wspomnienia nie będą oddawały wagi chwil przeżywanych w czasie teraźniejszym. Bieg czasu i nasza pamięć przekształcą barwy głosu, a skóra nigdy nie będzie paliła tak samo. Nie przekonuje nas to, iż przyszłość pisze nam kolejne scenariusze, też piękne w niektórych aktach, na pewno. Nie zgadzamy się z dawkowaniem. Chcemy mieć wszystko w tym jednym momencie. Nienawidzimy ćpuńskiego życia ze szczęściem w ramach narkotyku. Chcemy się zaćpać, umrzeć ze szczęścia, dzisiaj najlepiej - z winem zagrzebani w kołdrze.
|
|
 |
Kiedyś możemy o tym porozmawiać, teraz nie bardzo rozumiem do końca konsekwencje, pojęłam schemat, idę do przodu, ciągnę wagonik osób, żeby nie zostawały tam z tyłu, zniszczeni, zmęczeni życiem, bez sił i nadziei. Przykleiłam do siebie tę plakietkę i teraz mam być silna, mam nad wyraz dobrze dawać sobie radę, postępować dobrze, bezbłędnie, i nieważne, że nie mam pojęcia jak, mam mętlik w głowie, multum ciężkich wyborów, nie, nieistotne, mam zwyczajnie to wziąć na swoje barki i poukładać. Nie składałam jeszcze tak skomplikowanej układanki.
|
|
 |
Sterta notatek, powtórki, gdzieś echo bierzmowania, egzaminów, wszystkiego, a tymczasem jedna jedyna ochota to schlanie się do nieprzytomności.
|
|
 |
Pewnie zareaguję śmiechem, gdy powiesz mi, że za kilka miesięcy wszystko będzie już ustabilizowane w moim życiu, wszystko zdążę poukładać, dam radę, ale zrób to, proszę, bo potrzeba mi każdej dawki nadziei.
|
|
 |
Wiesz co jest najgorsze ? cholernie Cię kocham, ale nie umiała bym już z Tobą być. / trampkooowa
|
|
 |
Sobota. Dostaje esa od koleżanki : 'mam transport jedziemy na imprezę'. Mimo tego że nie miałam ochoty nigdzie wychodzić, nie mogłam jej wystawić. Wyprostowałam włosy, pomalowałam się bardzo starannie, założyłam spódniczkę i bluzkę z dekoltem, nałożyłam czarne balerinki. Doprawiliśmy się wódką i piwami. Weszłam na sale z fajką w ręku. Nagle widzę Ciebie idziesz w moim kierunku :' miałaś nie palić' powiedział na ucho. Wzięłam ogromnego bucha i powiedziałam : 'a Ty miałeś mnie kochać i być ze mną ze względu na wszystko. Ale nie chciało Ci się walczyć, bo jesteś głupim smarkaczem' I odeszłam przywitać się z kolegami. Przykro było Ci patrzeć jak przytula mnie ktoś inny niż Ty. Ale sam ze mnie zrezygnowałeś. / trampkooowa
|
|
 |
Czasami jest bardzo szczęśliwa, śmieje się wygłupiam, a uśmiech nie schodzi mi z twarzy. Czuję że mam wszystko to co najważniejsze. Najgorzej jest jednak kiedy siadam z piwem i fajką na łóżku i łzy same mi lecą, Czuję że nie mam nic, czuję że jestem sama, czuję pustkę, cholerną pustkę, która coraz częściej mnie przeraża. /trampkooowa
|
|
|
|