 |
|
z dnia na dzień przestałam napawać się informacjami o Nim. już nie dostawałam regularnie sprawozdań z minionego dnia, z uczuć, jakie Nim miotały. od tak zniknęłam z Jego życia, choć błagał bym tego nie robiła. myślę o Nim, każdego dnia, w każdej godzinie. zastanawiam się czy mnie wspomina, czy tęskni i przed wszystkim…czy kocha mnie w dalszym ciągu tak, jak ja Jego.
|
|
 |
|
Tęsknie za nim. Tęsknie za jego buziakami, za jego przytulaniem, za to że umiał mnie rozśmieszyć, że specjalnie mówił durne teksty, żebym się obrażała i żeby móc mnie po tym jak najładniej przeprosić, tęsknie za jego wiadomościami, za tym jego słodzeniem, którego nie znoszę u innych, chyba w sumie tęsknie za nim całym.
|
|
 |
Powiedzcie mi jak ja do cholery układałam tę listę rzeczy potrzebnych do szczęścia, że teraz mając te priorytety z najwyżej półki - bezcennych przyjaciół i wspaniałego faceta, jest mi tak nieopisanie niedobrze, że ciężko chociażby oddychać?
|
|
 |
Tydzień temu. Ciężko było. Najciężej jak dotąd. I złożyło się jeszcze, że akurat w nasze pół roku, akurat po całym szeregu tych niełatwych sytuacji. Ledwo potrafiliśmy się pożegnać. Jedynie ostatki sił. Obiecywałeś mi, że niedługo będziesz i pomożesz mi to wszystko poukładać. I kazałeś się trzymać, ale ja już nie mogę po tych siedmiu dniach, jestem w mentalnej rozsypce i nie potrafię, po prostu nie potrafię się uśmiechnąć teraz.
|
|
 |
Cześć. Nie wiem co Ci napisać ? Może zacznę od tego jak bardzo do tej pory Cię kocham, że każdej nocy wylewam milion łez, że przez Ciebie stoczyłam się na dno, pije prawie codziennie. Przez Ciebie zrobiłam pierwszego bucha i już jestem uzależniona. Każdy dzień bez Ciebie jest jeszcze trudniejszy. Nie umiem, albo nie chce bez Ciebie żyć. Kocham Cię tak cholernie ! tak cholernie tęsknie ! tak cholernie chce Cię przytulić, pocałować ! Proszę bądź ze mną przy mnie ! kochaj mnie ! / trampkooowa
|
|
 |
Mimo wszystko dziękuje za miłość, za to że nauczyłeś mnie kochać, za najcudowniejszy okres w moim życiu, za motylki w brzuchu, za uśmiech który nie schodził mi z twarzy, za ogniska i noce pod namiotem, za wspólne spacery, siedzenie w przystanku do 4 nad ranem. Kocham Cię skurwysynu ! / trampkooowa
|
|
 |
Jedni mają miłość, a drudzy wódkę.
|
|
 |
nie jestem idealna. Nie słucham rodziców, pale papierosy, pije browary i na każdej sobotniej imprezie pije ile się da, czasami do zgonu. Pyskuję każdemu kto zwróci mi uwagę, jestem chamska i nienawidzę żadnego chłopaka. wiesz co ? to twoja winna. / trampkooowa
|
|
 |
|
Chciałbyś jeszcze raz oszaleć ze mną z miłości? / i.need.you
|
|
 |
Imprezy, domówki, przesiadywanie nad wodą, jazda na rowerach, przesiadywanie w przystankach do 3 nad ranem. A teraz jakbyśmy się nie znali./ trampkooowa
|
|
 |
Teraz już nie łączy nas nawet adres zamieszkania. Więzy krwi, może, chyba, pięćdziesiąt procent moim genów jego pochodzenia. Zero rozmów, zainteresowania, a przy jakimkolwiek przypadkowym, wymuszonym kontakcie jedynie trochę krzyku, spin. Ojciec? No nie żartuj, że do tej rangi mam podnosić człowieka, który jedyne, co przyłożył do mojego wychowania, życia to trochę pieniędzy oraz przyrodzenie jednej nocy.
|
|
 |
Za kilka lat powiem Ci jak wyszło. Powiem Ci o błędach. Powiem jak rozpierdoliło serce i co się działo w żołądku objętym torsjami. Powiem Ci jak cholernie warto było.
|
|
|
|