głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika konwaliowaa

Wymieniasz mi Jego mankamenty  tak jakbym w ogóle miała jakieś prawo mieć wyrzuty za to  co było  tym bardziej  że moje zachowanie nie odstawało na zbyt dużą skalę. Przedstawiasz mi zaciekle  o dziwo nie na piśmie  szereg Jego wad. Mówisz mi  jaki to nieidealny jest  jak wiele brakuje Mu do człowieka jaki marzy się Tobie  a ja uśmiecham się ironicznie   dobrze  kochanie  bo to dla mnie ma być najlepszy  nie dla Ciebie.

definicjamiloscii dodano: 3 listopada 2012

Wymieniasz mi Jego mankamenty, tak jakbym w ogóle miała jakieś prawo mieć wyrzuty za to, co było, tym bardziej, że moje zachowanie nie odstawało na zbyt dużą skalę. Przedstawiasz mi zaciekle, o dziwo nie na piśmie, szereg Jego wad. Mówisz mi, jaki to nieidealny jest, jak wiele brakuje Mu do człowieka jaki marzy się Tobie, a ja uśmiecham się ironicznie - dobrze, kochanie, bo to dla mnie ma być najlepszy, nie dla Ciebie.

Trzy miesiące temu?  I znów słyszę jego imię z Twoich ust  popierdoliło Cię    rób co chcesz  ale wiesz jak to się skończy    Twoja sprawa  lecz zobaczysz  będziesz cierpieć . Wszyscy  którzy wątpili w Niego  we mnie  w nas  w tą więź  w te uczucia   z wiernością wśród priorytetów  którą stawialiście pod największym znakiem zapytania  pierdolcie się.

definicjamiloscii dodano: 3 listopada 2012

Trzy miesiące temu? "I znów słyszę jego imię z Twoich ust, popierdoliło Cię", "rób co chcesz, ale wiesz jak to się skończy", "Twoja sprawa, lecz zobaczysz, będziesz cierpieć". Wszyscy, którzy wątpili w Niego, we mnie, w nas, w tą więź, w te uczucia - z wiernością wśród priorytetów, którą stawialiście pod największym znakiem zapytania, pierdolcie się.

widziałam go stał tam z nią. obejmował ją  poprawiał jej włosy  uśmiechał się i całował ją w policzek. siedziałam wieczorem pod klatką słuchając muzyki bo zapomniałam kluczy. usiadł obok mnie jak nigdy nic.   przepraszam cię.   tyle był w stanie z siebie wydusić. popatrzyłam na niego nic nie mówiąc.   nie umiem tak na odległość.   schował twarz w dłoniach. czułam jak łzy podchodzą mi do oczy. wyciągnęłam słuchawkę z ucha   nie umiesz czy nie chcesz ?   powiedziałam odchodząc.   ms.inlove

ms.inlove dodano: 2 listopada 2012

widziałam go stał tam z nią. obejmował ją, poprawiał jej włosy, uśmiechał się i całował ją w policzek. siedziałam wieczorem pod klatką słuchając muzyki bo zapomniałam kluczy. usiadł obok mnie jak nigdy nic. - przepraszam cię. - tyle był w stanie z siebie wydusić. popatrzyłam na niego nic nie mówiąc. - nie umiem tak na odległość. - schował twarz w dłoniach. czułam jak łzy podchodzą mi do oczy. wyciągnęłam słuchawkę z ucha - nie umiesz czy nie chcesz ? - powiedziałam odchodząc. \ ms.inlove

A to  co było takie nie tak i co zmieniło się teraz  wpływając zarazem na całe moje życie  jest w pewnym stopniu dowodem na to jak kurewsko ważny dla mnie jest.

definicjamiloscii dodano: 1 listopada 2012

A to, co było takie nie tak i co zmieniło się teraz, wpływając zarazem na całe moje życie, jest w pewnym stopniu dowodem na to jak kurewsko ważny dla mnie jest.

Wkurza i śmieje się  i jest tak dziwnie zazdrosny  i puszcza moją dłoń  by chwilę potem znów robić miejsce na moją w swojej kieszeni. Zadaje głupkowate pytania  czy aby na pewno nie chcę siedzieć na innych kolanach  po czym muska moje wargi. Żegna się ze mną całusem i już ma odchodzić  wraca  łącząc nasze usta na kolejne kilka minut  a potem przyciąga mnie do siebie bardziej  szczelnie obejmuje rękoma. Kilka swobodnych muśnięć  zaciska swoją dłoń na mojej i pada to cholerne  kocham Cię   i wymiękam.

definicjamiloscii dodano: 1 listopada 2012

Wkurza i śmieje się, i jest tak dziwnie zazdrosny, i puszcza moją dłoń, by chwilę potem znów robić miejsce na moją w swojej kieszeni. Zadaje głupkowate pytania, czy aby na pewno nie chcę siedzieć na innych kolanach, po czym muska moje wargi. Żegna się ze mną całusem i już ma odchodzić, wraca, łącząc nasze usta na kolejne kilka minut, a potem przyciąga mnie do siebie bardziej, szczelnie obejmuje rękoma. Kilka swobodnych muśnięć, zaciska swoją dłoń na mojej i pada to cholerne "kocham Cię", i wymiękam.

to nieważne czy przy lewym płucu znajduje się serce  czy jedynie martwy kawał mięsa  od dawna pozorujący życie. ważne  że wciąż zapełnia pustkę. każdego dnia obciążając przy tym bólem  nie tylko klatkę piersiową  ale i całą resztę poranionych do dzisiaj  odłamków Ciebie..

zakazanamilosc dodano: 1 listopada 2012

to nieważne czy przy lewym płucu znajduje się serce, czy jedynie martwy kawał mięsa, od dawna pozorujący życie. ważne, że wciąż zapełnia pustkę. każdego dnia obciążając przy tym bólem, nie tylko klatkę piersiową, ale i całą resztę poranionych do dzisiaj, odłamków Ciebie..

Moje marzenia umarły. Gdzieś pomiędzy krawężnikami szarych ulic  zostały wdeptane w bruk przez nieczułość Jego objęć.

zakazanamilosc dodano: 1 listopada 2012

Moje marzenia umarły. Gdzieś pomiędzy krawężnikami szarych ulic, zostały wdeptane w bruk przez nieczułość Jego objęć.

kiedy pomyślę o naszej wspólnej rozmowie w zeszłym roku dokładnie o tej samej porze. kiedy mówiła że wróciła z cmentarza  ze od nas również zapaliła znicz i położyła jego ulubione kwiaty przechodzi mnie dreszcz na samą myśl że w tym roku żadne z nich nie dostanie głupiego kwiatka  czy małej świeczki.  ms.inlove

ms.inlove dodano: 1 listopada 2012

kiedy pomyślę o naszej wspólnej rozmowie w zeszłym roku dokładnie o tej samej porze. kiedy mówiła że wróciła z cmentarza, ze od nas również zapaliła znicz i położyła jego ulubione kwiaty przechodzi mnie dreszcz na samą myśl że w tym roku żadne z nich nie dostanie głupiego kwiatka, czy małej świeczki.\ ms.inlove

teraz masz ją  rozumiem. wiedz  że pomimo tego  że to ona ma Ciebie  a nie  że to ją kochasz  a nie mnie  pomimo tego  że jej tak bardzo nienawidzę  nie życzę jej żebyś jej zrobił tak jak mi  żeby nie musiała przez Ciebie płakać tak jak ja  żebyś ją poszanował  tak jak nie poszanowałeś mnie.

kashiya dodano: 1 listopada 2012

teraz masz ją, rozumiem. wiedz, że pomimo tego, że to ona ma Ciebie, a nie, że to ją kochasz, a nie mnie, pomimo tego, że jej tak bardzo nienawidzę, nie życzę jej żebyś jej zrobił tak jak mi, żeby nie musiała przez Ciebie płakać tak jak ja, żebyś ją poszanował, tak jak nie poszanowałeś mnie.

czy go dalej kocham? tak  ale pogodziłam się już z tym  że on tego nie odwzajemnia  że nie jestem dla niego idealna  że zapomniał już w ogóle o wszystkim co nas łączyło. czy to boli? boli  czasami tak bardzo  że się zwijam z bólu  a łzy płyną jak wodospad. ale nie ma szczęścia bez cierpienia  tak jak miłości bez bólu.

kashiya dodano: 1 listopada 2012

czy go dalej kocham? tak, ale pogodziłam się już z tym, że on tego nie odwzajemnia, że nie jestem dla niego idealna, że zapomniał już w ogóle o wszystkim co nas łączyło. czy to boli? boli, czasami tak bardzo, że się zwijam z bólu, a łzy płyną jak wodospad. ale nie ma szczęścia bez cierpienia, tak jak miłości bez bólu.

i to jest ktoś więcej  niż tylko kolega  niż tylko zwykły sms  zwykła rozmowa  zwykły buziak  czy coś z tych rzeczy. to jest coś  przy czym moje usta podnoszą się do góry  jak tylko mogą  moje serce bije sto razy szybciej  niż zawsze  a w moim brzuchu jest jeden wielki zlot motyli.

kashiya dodano: 1 listopada 2012

i to jest ktoś więcej, niż tylko kolega, niż tylko zwykły sms, zwykła rozmowa, zwykły buziak, czy coś z tych rzeczy. to jest coś, przy czym moje usta podnoszą się do góry, jak tylko mogą, moje serce bije sto razy szybciej, niż zawsze, a w moim brzuchu jest jeden wielki zlot motyli.

Jakoś tak wyszło  że posiadam niestety skłonności do autodestrukcji. Gdy jest źle  robię tak  żeby było jeszcze gorzej.

sialalagggggg dodano: 31 października 2012

Jakoś tak wyszło, że posiadam niestety skłonności do autodestrukcji. Gdy jest źle, robię tak, żeby było jeszcze gorzej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć