 |
wiesz,kiedy zapytałaś się mnie czy możesz z nim być,czy już nic do niego nie czuje,bez wahania odpowiedziałam tak.. ale nie mogłam powstrzymać się od łzy,które samoczynnie popłynęły mi po policzku,ale tylko dlatego,że znam go i wiem,że jest zimnym skurwysynem,który nie dorósł do kochania.. który postąpi z Tobą tak jak z innymi,który ma w sobie 'to coś i perfidnie to wykorzystuje co do lasek.. który potrafi tylko łamać serca..wiem bo przecież byłam jedną z nich.. jedyne co mogłam zrobic to ,cię ,ostrzec mówiąc,żebyś lepiej uważała,żebys pamietała jaki on jest i,że jak na razie nie zanosi się,aby ten typ sie zmienił.. niestety nie udało się..zakochałaś się,on to perfidnie wykorzystał.. jedyne co Ci po nim zostało , to sms o treści: przepraszam i multum chusteczek, którymi wycierałaś łzy../
|
|
 |
bo kiedy zaczyna się coś pierdolić,ja nie zaczynam płakać czy coś w tym stylu.. ja puszczam sobie dobry bit o.s.t.r czy pezeta,o tak, to w zupełności mi wystarcza../
|
|
 |
no,bo przecież się nie przyznam,że mi zależy../
|
|
 |
bo tak naprawdę przez całe życie, nie dążymy tylko, do kariery czy pieniędzy ,tylko do odnalezienia naszej drugiej połówki./
|
|
 |
Jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam zależy../ [?
|
|
 |
where there is love,there is life./
|
|
 |
Byłeś dla mnie moja,własną definicją szczęscia, kimś dzięki komu zrozumiałam, co to miłość../
|
|
 |
Potrafił uśmiechem rozpierdolić wszystkie moje kłopoty. Był bezkonkurencyjny./ show.it
|
|
 |
Cause I’m nothing if I don’t have you./ simple plan.
|
|
 |
bo jestem typem tych lasek ,które nie napiszą pierwsze do faceta, które wyznają swoje zasady,które nie boją się mówić,tego co myślą./
|
|
 |
Zawsze mogłam wszystko jej powiedzieć nieważne czego dotyczyły, czy pierwszego fajka, czy pierwszej ‘nieudanej milości ,ona mogła i może wiedzieć o wszystkim. To ona gdy wracam do domu na następny dzień po imprezie, mówi ‘kochanie lepiej połóż się spać . Wiem ze zawsze mnie zrozumie, ze zawsze mnie wesprze . Nie dałabym rady bez niej. Jest dla mnie najcenniejsza osoba na świecie.
|
|
 |
szczerze powiedziawszy wydaje mi się ,że każda kłótnia, wymiana ‘zdań jeszcze bardziej nas do siebie zbliża. Nie wiem ,co bym bez niej zrobiła . Mama ,no własnie .Nie wyobrażam sobie tego ze miałoby jej nie być.. To przecież dzięki niej tu jestem, to od niej uczyłam się wszystkiego , to ona zarywała noce, kiedy do mnie wstawala ,to ona zawsze mnie usypiała, śpiewając kołysanke na dobranoc ,to z nią i z moimi lalkami, gdy bylam mala piłam ‘popołudniowa herbatke, to ona nauczyła mnie tabliczki mnożenie swoim sposobem, to ona zawsze przy mnie była kiedy chorowałam. Uwielbiam rozmowy z nia na każdy temat ,kazde żarty wywołujące u mnie zaciesz na ryju .
|
|
|
|