 |
I chcę się czuć perfekcyjnie, uparcie dążę do tej doskonałości, bez błędów i to głupie, nierealne do spełnienia, ale omamia mnie. I nie potrafię przyznać się do pomyłek takiego kalibru, i dlatego wolę Cię zostawić, nie wyjaśniając, że jesteś dla mnie po prostu za dobry, za kochany, za idealny, a ja jestem paradoksalnie przy Tobie taka zła.
|
|
 |
czuję że minęło ale wiem że wróci ;/
|
|
 |
Mam nadzieję, że kiedyś Ciebie też spotka to samo co mnie. Niech ktoś Cię zrani tak jak Ty mnie, poczuj jak to jest, poczuj ten ból, tylko raz.
|
|
 |
|
Myśli, że mnie zranił. Myśli, że swoim odejściem sprawił, że świat mi się zatrzymał, serce zwolniło do minimum, a oczy już zawsze będą zaszklone łzami. Gówno prawda. Kiedyś, dawno temu, oddałam komuś swoje serce. Zrobiłam to bezmyślnie, od tak na dłoniach podarowałam komuś siebie, bezpowrotnie. I to wtedy życie mi się zatrzymało i coś we mnie umarło. Teraz mogę kochać, mogę mówić, że kocham, mogę być szczęśliwa i śmiać się, ale nikt nie złamie mnie już tak bardzo jak ktoś to zrobił dwa lata temu. Z nikim nie będzie tak bardzo i już nikt nie dostanie tego miana największego skurwysyna, bo nikt nie zrani mnie już tak bardzo jak tamten./esperer
|
|
 |
|
"Najładniejsza jesteś bez makijażu, taka roześmiana i pozytywna. Najbardziej lubię jak przestajesz udawać zimną sukę"-super słowa usłyszane nie od tego faceta, od którego bym chciała./esperer
|
|
 |
“Never ignore a person who loves you, cares for you, and misses you. Because one day, you might wake up from your sleep and realize that you lost the moon while counting the stars.”
|
|
 |
"Błogosławieni ci, którzy nie potrafią kochać, albowiem ich serc złamać się nie da."
|
|
 |
I kocham Cię i wiem, że to właśnie Ty. Chce byś tu był, został ze mną do końca dni.
|
|
 |
Noce. One są dobre do wszystkiego. Do rozmów, do odpoczynku, do wspominania, do seksu, do układania życia, do płakania, do wszystkiego. Nocami jest łatwiej znaleźć siebie. Odnaleźć duszę, która gdzieś głęboko w ciele ukrywa się przed tym toksycznym światem.
|
|
 |
To koniec, dopij piwo i spal papierosa, idź spać dziewczyno, on lata na prochach.
|
|
 |
Maluję paznokcie na jebitny czerwony - i gdzieś mam to , że nazwiesz mnie dziwką. na imprezach piję niewyobrażalnie duże ilości alkoholu - i mało obchodzi mnie Twoja opinia iż jestem alkoholiczką. jeśli tylko mam ochotę, staję na środku ulicy i drę japę na tyle głośno, że aż zaczyna mnie boleć głowa - a Tobie nic do tego. często wyglądem zwracam na siebie uwagę - wiem , że Twoją najbardziej, bo nigdy tego nie osiągniesz. coś jeszcze chcesz dodać ? bo ja tak - rusz w końcu dupę z widowni mojego życia, i zrób coś dla siebie, a nie bez przerwy przyglądasz się każdemu mojemu krokowi i czekasz na jakikolwiek błąd.
|
|
 |
Kątem oka spoglądał na nią, pilnował jej wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego.
|
|
|
|