 |
ogarnijmy w końcu te wszystkie spiny o byle co. może powiecie, to trudne, że się nie da, ale jakby tak przestać czasami reagować na komentarze innych? własne zdanie na temat któregoś z moblowicza bądź moblowiczki, zostawić po prostu dla siebie? nie oceniać w komentarzach, czy robić jakieś pierdolone forum pod kolejnymi wpisami? przestańmy zwracać uwagę na innych, ZACZNIJMY ŻYĆ WŁASNYM MOBLO, nie rozpierdalajmy go, to naprawdę nie ma sensu. myślisz, że któryś z moblowiczów, jest dziewczyną? fakt, w modę weszło zmienianie płci, ale dobra, możesz zostawić to dla siebie, a po czasie, jeśli ma się okazać to okaże się, czy miałaś rację. nie spamujcie Im, tylko dlatego, że znalazły się tutaj już takie przypadki. Każdy ma prawo do pisania, do kilku słów tutaj, i kurwa mać, zrozum, Chłopak też może mieć uczucia, talent do pisania. wstrzymaj przypuszczenia, daj szansę na oddech innym. ~ nie potrzebuję dziesiątek komentarzy, jebanego forum, PO PROSTU PROSZĘ, WRZUĆCIE LUZ, BĘDZIE OK! cześć.
|
|
 |
Kocham Go tak cholernie, tak mocno, że aż boli, tak boli, że to przeszywa moje ciało. A w bólu nie jest najgorszy ból, ale to, że mogłoby nie boleć, ale ja wybrałam.. Najgorszą z możliwych scenariuszy. Mam nadzieję, że kiedyś patrząc na moje stare smsy do Ciebie, przypomnisz sobie, jak nam było wspaniale. Żegnaj, a może powinnam napisać, żegnajcie. To koniec, definitywny koniec.
|
|
 |
Wariuje człowieku bez Ciebie, coś Ty ze mną zrobił.?
|
|
 |
lubimy ludzi , którzy bez wahania mówią to , co myślą , pod warunkiem , że myślą to samo , co my .
|
|
 |
|
Wszystko jak dawniej, tylko trochę bardziej tęsknię. // pannikt
|
|
 |
pierwsze promienie słońca przebijają się przez zasłonięte żaluzje, lekko otwieram powieki i widzę Ciebie. jak zawsze uśmiechnięty, z przyzwyczajenia obie dłonie trzymając w kieszeniach, kroczy w moim kierunku. po chwili, ostrożnie wyciągając swoją dłoń, nadal nie czuję uścisku. znów delikatnie dłońmi przecieram oczy, widzę jak nadal unosi kąciki swoich ust, jak na nowo z zafascynowaniem mi się przygląda. podchodzę bliżej, chcąc jak dawniej wtulić się w Jego bluzę. w przeciągu chwili, kilku sekund, znika, rozpływa się jakby w powietrzu a do mnie dociera, że znów, po raz kolejny, był jedynie wytworem mojej marnej, i czasem zbyt wybujałej wyobraźni. / endoftime.
|
|
 |
część 2. Chociaż nie chciała się przyznać brakowało Jej Jego głosu, kiedy wypowiadał dwa cudowne słowa składające się z dziewięciu liter, ale wiedziała, że nigdy nie zapomni Jego niebieskich oczu które spoglądały na nią z troską, i uśmiechu który tak bardzo uwielbiała. A zapach Jego perfum, starała się codziennie na nowo przywracać. Wiedziała, że już nigdy nie będą razem. On ją skreślił. Chciała dotrzymać obietnicy, że będą się przyjaźnić, ale to było zbyt świeże. Kiedy widziała Go dostępnego, ból się nasilał, a mijając Go na korytarzu, starała się nie upaść, choć brakowało jej siły. Pragnęła tak bardzo zniknąć, bo kochała Go zbyt mocno. Nie zdając sobie sprawy, że traci oddech, powiedziała mu, ostatni raz, że Go kocha.
|
|
 |
część 1. Mimo tego, jak któś kiedyś cholernie Ją zranił, po pewnym czasie, zakochała się. Nie chciała Mu ufać, ale zaufała. Najpierw jako przyjacielowi, potem chłopakowi, na końcu jednak był dla Niej wszystkim. Potrafił sprawić, że wróciła ta stara dziewczyna która rozpierdalała system swoim uśmiechem. Sprawił, że każda chwila była zbyt ważna dla Niej, zbyt ulotna aby mogła o niej zapomnieć. Zapisywała w pamięci wszystkie wspólne chwile, każdy Jego uśmiech, wypowiedziane słowo, dźwięk Jej imienia w Jego ustach. Doprowadził Ją do punktu z którego nie miała wyjścia, nie potrafiła normalnie bez Niego funkcjonować, starała się, ale nie potrafiła. Był dla niej niczym powietrze, musiała go ignorować teraz, ale nie potrafiła bez Niego oddychać, żyć. Nigdy nie sądziła, że się do tego przyzna, ale w jednej sekundzie zaczęło Jej Go brakować. Jego ust, tego jak musiała na palcach stawać by dostać upragnionego buziaka. Jak cholernie pragnęła Jego ramion w których zawsze czuła się bezpiecznie.
|
|
 |
- dlaczego mężczyzna nie może być jednocześnie przystojny i inteligentny ? - ponieważ byłyby kobietą .
|
|
 |
nienawidzę kiedy któryś z nauczycieli zapomina jak mam na imię i w zamian za to wymyśla jakieś inne -,-
|
|
 |
tak wiele ludzi schodzi na psy przez tych którzy zeszli już dawno . | besty
|
|
 |
|
Chuj ci do mojego życia, szmato. Zajmij się swoim.
|
|
|
|