|
Zastanawiam się ile osób przy rodzinie udaje zupełnie kogoś innego, jesteś w towarzystwie a myślami jesteś zupełnie gdzieś indziej, myślisz o kimś, o rzeczach,o sytuacjach- o których twoja rodzina nawet nie ma pojęcia. Zakładamy maski by być kimś innym, poukładaną, grzeczna osoba o której wszyscy mówią że jest szczęśliwa, rozsądna a w rzeczywistości marzy o spotkaniu z " nim" spędzeniu chociaż chwili, robieniu rzeczy po których nawet nie ma poczucia winy że robi źle. Chcę zapomnieć o wszystkim przy nim, spełnić się i wspominać to przez następne dni. Szukać pretekstu żeby wyjść na chwilę i napisać do niego, albo odczytać wiadomość i się uśmiechnąć, być chociaż w tym świecie " online" z nim. Mieć swój świat gdzie inni nie mają dostępu. Uśmiechać się gdy ktoś mówi ładny kolor szminki gdzie kupiłaś? A w myślach masz obraz jak rozmazywała ci się na ustach z każdym jego pocałunkiem. Zakładasz bluzkę i tylko ty wiesz ile masz z nią wspomnień. ;*
|
|
|
Potrafisz mnie zaskoczyc, przynajmniej jak czytam to się uśmiecham. To dobrze że pamiętasz nasze " chwile". Co najbardziej, najmilej wspominasz który moment?
|
|
|
A jeżeli po tym jak dostaniesz w twarz, dostaniesz buziaka?
|
|
|
On był taki nieludzki, taki wyjątkowy, cholernie despotyczny. Egoistyczny, niewybrakowany, z głową na karku, a rękoma oplatanymi wokół mojej szyji. Tak strasznie idealny, inny. Znienawidzony i ukochany jednocześnie. Inteligentny, idiota, bez wyczucia, szorstki, nieugięty, uległy. Wierny i niewierny, męski i nietrwały.:*
|
|
|
" Nieważne co myślisz i czy mi wierzysz, jestem dla Ciebie, dla siebie bym już nie żył.. "
|
|
|
Wiesz że ciężko jest znaleźć czas. Może kiedyś się spotkamy, chciałabym ale trochę też boję się tego spotkania.
|
|
|
Nosimy maski na twarzach, by skrywać blizny.
|
|
|
Ciężka noc za mną, już dawno nie miałam takiej chwili słabości. Teraz wiem że ty łzy musiałam z siebie wyrzucić. Wróciły wspomnienia, tęsknota, bezsilność. Brakuje mi paru osób, chciałabym nie myśleć o nich każdego dnia, nocy, ale tak się nie da. To wszystko siedzi głęboko we mnie. Chciałabym z tobą pogadać bo zawsze ty mnie wspierałeś w trudnych chwilach, ale o tej godzinie to już dawno spałeś.
|
|
|
Chciałabym nie tęsknić za jego uśmiechem. Brakuje mi zobaczenia go chociaż przez 2 minuty przez okno. Wystarczyła krótka chwila żebym uśmiechała się sama do siebie przez resztę dnia.
|
|
|
Są momenty kiedy chciałabym nie mieć uczuć. Chciałabym nie tęsknić za czymś co tak naprawdę prawie nie istniało.
|
|
|
"Nie mam jej dosyć.Jest jak narkotyk, do którego chcę ciągle wracać. Jestem uzależniony od jej dotyku i odgłosów, które wydawała. Przez tylko kilka sekund myślałem, że może będzie między nami niezręcznie, był jeden moment lub dwa, gdzie nie wiedzieliśmy, co powiedzieć. Albo może oboje chcieliśmy coś powiedzieć, ale nie potrafiliśmy. W każdym razie szybko to minęło. Wszystko było tak, jak normalnie, tyle że wydawało się jaśniejsze i lepsze. Tak, to brzmiało całkowicie głupio, ale taka była prawda. Każde spojrzenie, każde dotknięcie i każde słowo znaczyło teraz coś głębszego. :*
|
|
|
|