 |
-Dlaczego nie potrafię kopnąć Cię w dupę i powiedzieć 'spierdalaj' ? -Bo mam fajny tyłek ?
|
|
 |
-No i co się pan tak patrzy ?! Żona cycków nie ma ? ; DD
|
|
 |
pamiętasz umowę . ? obiecałaś że zawsze będziesz , ale w zamian mam Cię tylko kochać , ja swój warunek spełniłem . ale nie wydaje mi się że Ty go spełniłaś ..
|
|
 |
Leżał obok niej patrząc głęboko w oczy i ściskając jej dłoń jak tylko najmocniej potrafił wyszeptał: właśnie tak chcę umrzeć.
|
|
 |
puszczasz się dokładnie jak te bańki z T-Mobile .
|
|
 |
Ważne, że jesteś,
wiesz, że znaczysz dla mnie więcej.
Bezpieczne w twoich dłoniach bije słabe dziś serce,
oddycha twoim powietrzem.
Chcesz tego, ja też chcę.
To, co jest między nami wypełnia całą przestrzeń.
Ponad tym jesteś ty,
jesteśmy my wtuleni w szczęściu,
choć za oknem burzliwy wieczór.
Setki kropel deszczu.
Kilometry problemów, sto powodów, by odejść.
Znalazłem jeden, dla którego chcę żyć - mówię o tobie.
Na pewno to wiem -
chcę iść gdzieś tam, gdzie chcesz,
śmiać się przez łzy, cieszyć z chwil z tobą też.
Dać ci przecież wszystko, zasługujesz na tyle.
To dla ciebie, dzięki tobie z tobą, w tobie żyję.
|
|
 |
Mogłabym przestać udawać, że jakoś sobie radzę bez niego
i zacząć wierzyć w to, że będziemy razem w niebie.
Czuć się bezpieczna śniąc albo na przykład
już nigdy więcej nie zasypiać.
Mogłabym oszukać sama siebie i chociaż przez chwilę żyć
jakbym miała wszystko o czym zawsze marzyłam.
|
|
 |
Zaproponował spacer.
Mieli iść nie daleko,
ale płynęli w rozmowie
tak że szli równo z rzeką
i zanim się spostrzegli
byli gdzieś, gdzie nie wiedzą,
a żeby nie iść dalej
usiedli na zimny beton.
Ludzie tam nie chodzili,
choć widok był piękny.
Po drugiej stronie światła
odbijali się od rzeki.
Powoli się zbliżał,
jego serce biło lekko,
ale jej biło jakby
zaraz miało złamać żebro.
Pocałowali się,
a potem zapłonął w nich ogień.
Podniecenie zjadło lęk,
czuła że oprzeć się nie może.
|
|
 |
Normalnie nie zachwiana,
chociaż dzisiaj ma doła.
Jest taka sentymentalna,
ciężko jej się z tym uporać.
Czuje, że straciła sens,
choć myślała, że jest silna.
Wylewa sporo łez,
bo wie, że nie zasłużyła
na taki cios jakim był kres
tego czym żyła
i przypomina sobie chwile z eks,
gdy z nim była.
|
|
 |
Uwielbiam Cię. -Pff. Ja to uwielbiam czekoladę, herbatę, orzeszki i żelki. Ciebie kocham. ♥
|
|
 |
- Chyba go kocham, ale mu tego nie mów...
- On już na pewno wie i się ucieszy
- Skąd wiesz?
- Bo stoi za tobą i się uśmiecha .,.
|
|
|
|