 |
I rozpierała mnie duma, że jest mi wszystko jedno.
|
|
 |
Nie jestem w stanie pojąć dzisiejszego świata. Dlaczego nie może być wszystko, jak kiedyś? Dlaczego każdy musi się odnosić do drugiej osoby z pogardą, wyższością i brakiem szacunku? Dlaczego tak wielu ludziom sprawia przyjemność wyśmiewanie się czy ubliżanie drugiej osobie? A może po prostu ludzie nie mają pomysłu na własne życie i chcą się z każdym bawić, zamiast zająć się czymś konkretnym? Dlaczego nikt nie pomyśli o tym, jak może poczuć się ktoś, kto jest szykanowany przez grupę ludzi bądź jednego osobnika? Dlaczego najbardziej się czepiają, niektóre osoby tych słabszych, kłamiąc bądź wykorzystując ich słabości i niemoc w celu zaspokojenia swoich życiowych potrzeb, które najczęściej nazywamy podnoszeniem swojego 'ego'? Dlaczego tak bardzo musimy się ranić, zadawać cierpienie, doprowadzać do płaczu?
|
|
 |
Może tęsknie. Być może zbyt bardzo, przy ciepłej herbacie i ulubionej książce. Może nieraz powracam jeszcze do tamtych dni, aby znów zasmakować radości i prawdziwej miłości. Może nadzieja, która zakiełkowała w sercu zwiędnie pozostawiając za sobą jedynie małą, wypaloną dziurę w kształcie jego inicjałów, a ja bez żadnych skrupułów będę mogła wziąć głęboki wdech i uśmiechnąć się do przypadkowo mijanego chłopaka podczas zimowych wyprzedaży.
|
|
 |
Pamiętaj, że nikogo nie obchodzi to, jak czujesz się każdego wieczoru, każdej pierdolonej nocy.
|
|
 |
Kiedyś się dziwiłam dlaczego ludzie palą, ćpają, chleją, tną się i popełniają samobójstwa, myślałam wtedy.. "Jak można być tak głupim, przecież życie jest takie piękne." Teraz trochę dorosłam i już niestety znam odpowiedzi na te pytania.
|
|
 |
Echo twoich słów przyciska mnie do ściany i boleśnie wbijając się w świadomość nie pozwala normalnie oddychać.
|
|
 |
Napraw mnie jeśli umiesz.
|
|
 |
Nie śpię i nie mogę zasnąć. Myślę o Tobie, i generalnie stwierdziłam, że cały czas o Tobie myślę, serio. Nie przesadzam. Nawet jak śpię. Tak, śnisz mi się. Często. Tak, mam obsesję na Twoim punkcie i chcę być przy Tobie jak najdłużej. Kocham Cię. Kocham Cię bardzo mocno. Jesteś dla mnie wszystkim. Tylko rozmowy z Tobą dają mi tyle szczęścia. Każdej pierdolonej nocy tęsknię, tęsknie, tęsknie i umieram z tej tęsknoty do Ciebie
|
|
 |
Mamy siebie jeszcze, czy powoli nas nie ma?
|
|
 |
Czasami boli zbyt bardzo, żeby to pokazać./esperer
|
|
 |
Oby kurwa u was się jebało cały czas, bo przecież nie można zbudować szczęścia na czyimś nieszczęściu.
|
|
 |
Wybacz. Miałam zły dzień, tydzień, miesiąc, rok.
|
|
|
|