|
rozmowa z byłym : -czeesc , kochanie. - czeeeeść. - to juz cie nie podnieca , jak mowie do ciebie 'kochanie'.?! .
|
|
|
.wiedziałam od początku , że to się nie uda. zupełne przeciwieństwa. Ty - lubisz alkohol , ciagle imprezy , papierosy. Ja- spokoj , i poczucie bezpieczenstwa. szukałam tego w Twoich ramionach. wciąż szukam. inaczej nie potrafię ...
|
|
|
moze kiedys zrozumiesz fakt , ze moje serce bilo , bije i bedzie bic tylko dla Ciebie.
|
|
|
szkoda , że ludzie tak często o sobie po prostu zapominają.
|
|
|
' i szkoda , że już nie budzimy się zabawnymi esemesami nad ranem. '
|
|
|
tutaj wszystko plynie swoim rytmem. mam wrazenie , ze jest w miare ok. zadnych ekscesow i to poczucie bezpieczenstwa. chcialabym , by tak bylo juz zawsze. calusskie pol roku leniuchuje i wszystko olewam.
i teraz juz wiem , ze czasem warto cos przemilczec , by potem moglo byc znow dobrze.
uh , ludzie , mówie Wam , wielkie warto wybaczac !
zycie tylko wokol tego , chyba sie kreci.
|
|
|
Schowam doświadczenie, które zdobyłam dzięki Tobie do kieszeni i już nigdy nie będę ślepo wierzyć w kogokolwiek. Bo naprawdę wierzyłam w Ciebie, że jesteś dobrym człowiekiem. Ale u ludzi takich jak Ty, zanikają uczucia wyższe. Ty ich nie masz i nie chcesz mieć. Tobie to życie, które prowadzisz za bardzo się podoba byś był w stanie z niego zrezygnować. Dość się na to wszystko napatrzyłam. Dzięki Tobie zdałam sobie sprawę, że ja nie chcę jeszcze dorastać. Pozostanie ten niedosyt, prawda? Może to i lepiej, przynajmniej będziemy mieli wzajemny szacunek do siebie. Bo jeśli chodzi o mnie, to straciłam tą wiarę w Ciebie, ale nadal będę trzymać kciuki za Twoją osobę, bo podobno każdy ma szansę od życia. Ty właśnie trzymasz ją w dłoniach, nie spieprz tego. A resztę... Przekażę Ci osobiście.
|
|
|
Nie pozwolę Ci zabrać jednej rzeczy - radości z bycia młodą, nieodpowiedzialną, szczęśliwą i spontaniczną dziewczynką. Nie pozwolę Ci odebrać swojego dzieciństwa i specjalnie dla Ciebie przejść na wyższy level. Skoro Ty nie potrafisz tego zrobić dla mnie, dlaczego ja mam być w stanie zrobić to dla Ciebie? Szukaj dojrzałej, dorosłej kobiety. Ja poszukam chłopca, który przypomni mi, jak może być pięknie w tym naszym, nastoletnim świecie. Bo jednak zbyt wiele nas różni i nie chodzi mi tylko o te dziesięć lat. Zbyt wiele ludzi jest nam przeciwnych i zbyt wiele bliskich mi osób zabrania mi wchodzenia w jakiekolwiek układy z Tobą. Zbyt wiele norm moralnych łamiemy i zbyt wiele własnych zasad naginam, by być z Tobą. Za dużo kosztuje mnie to emocji. Za dużo nakarmiłeś mnie rozczarowaniem, czekaniem i obojętnością. Pozostawiłeś po sobie bezsilność i niemoc, ale również gniew, który teraz naprawdę bardzo mi się przyda i spożytkuję go w dobrym celu. Wyczyszczę się, odnowię, zregeneruję.
|
|
|
Wracając do mnie i do mojej osobistej sytuacji, jak już chwilę wcześniej wspomniałam zapomniałam na śmierć o tym! Dzisiejsze spotkanie otworzyło mi oczy na pewne sprawy, a Ty, Kochanie udowodniłeś na czym Ci zależy i jak bardzo Ci zależy i wiesz co? Mi już chyba przestało... Nasze pragnienia nie pokrywają się ze sobą, a to chyba oznacza, że tracimy swój czas? Ty na mnie, ja na Ciebie. Jestem młodą i jeszcze bardzo głupią dziewczynką, by znać intencje mężczyzn, gdy nie powie się mi tego wprost. Dziś to zrobiłeś, chyba mnie przeceniłeś. Może wydawało Ci się, że ja już dawno o tym wiedziałam, a skoro wciąż wyrażałam chęć spotykania się z Tobą, po prostu czekałeś cierpliwie, aż będziesz miał to, czego ode mnie oczekiwałeś? Nie wiem i jeśli mam być już szczera, na tą chwilę już mnie to nie obchodzi. Mam żal do siebie o tą naiwność, mam żal również do Ciebie, że pozwoliłeś mi się w to wplątać i nasze pożegnanie nie było tym ostatecznym. Wiatr w nas wiele, usuwa nam grunt spod nóg - daleko nie zajdziemy razem.
|
|
|
|