 |
|
Niektóre słowa cholernie potrafią w nas uderzyć,aż kurwa zastanawiasz się nad życiem !/nie.rycz.mala
|
|
 |
|
Tylko nic mi nie obiecuj,obietnice są dla dzieci,pierwszych miłości i przyszłych samobójców/demoty
|
|
 |
|
dobrze wiem, że czasem bardzo trudno mnie kochać, ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach ;)
|
|
 |
|
Siadziałam na ławce wpatrując się w dzieciaki biegające po osiedlu.Powoli wyciągałam ostatniego papierosa z pudeła mocnych.Zaciagając, delektowałam się każdym buchem .Wiedziałam ze idziesz .Już z daleka rozpoznałam twoją postać.Skupiałam się na fajce.Usłyszałam tylko wymuszone 'siema'.Już się nie liczyłeś.Byłeś obojętny.Cholernie nie ważny! /nie.rycz.mala
|
|
 |
|
-Mamo wychodzę ! -Gdzie ? -Z siebie /pierdolonadama
|
|
 |
|
Hey Aniołku , bolało jak spadałaś z nieba ? Bo patrząc na Twoją twarz , to musiałaś ostro przypierdolić. /pierdolonadama
|
|
 |
|
Objął ją w pasie i z banalnie śmieszną dykcją zapytał czy chce być juz tylko jego./nie.rycz.mala
|
|
 |
|
Nie chce mi się już siedzieć ciągle dostępnym na gg ,z nadzieją że wejdziesz i napiszesz.nie chcę już co chwile sprawdzać telefonu czekając na sms od ciebie.nie mam ochoty szukać cię wzrokiem na każdej imprezie czy koncercie.nie mam chęci szlajać się samej po osiedlu z myślą że stoisz gdzieś tam pod blokiem.nie chce cie znać .to boli /nie.rycz.mala
|
|
 |
|
a jeśli podejdę i powiem ci tak po prostu w twarz że cię kocham.że jesteś cholernie ważny.że to o tobie ciagle myślę.że to dzięki tobie mam te śmieszne motyle w brzuch i wielki usmiech na twarzy.że dla ciebie chce mi się ruszyć dupe z łózka. narażając życie biegnę do komórki z nadzieją że sms przyszedł właśnie od ciebie.powiem ci to prosto w twarz .i co znowu mnie zjebiesz? powiesz że masz wylane ?/nie.rycz.mala
|
|
 |
|
Tak zwyczajnie z dnia na dzień przestała myśleć o chłopaku ,który siedział w jej głowie cholernie długo.Miała każdego.Uwielbiała bawić się uczuciami ,jednocześnie mając wyjebane na cały świat.Wolała szpilki niż trampki i nie obchodziły ją już długie spacery i jeden facet.Wolała imprezy i zaliczanie każdego po kolei,a zamiast wina interesowały ją tylko ostre drinki i koks.Zmieniła sie.Stała się zimną suką ./nie.rycz.mala
|
|
 |
|
Nie wytrzymała.Cała w nerwach wybiegła z domu.Nie mając już tchu opadła na zimną ściane szarego budynku.Zalana łzami siedziała oparta przyciskając nogi do samej brody.Zaciskała ból.Doskonale go znała.Znała jego moc.Cierpiała.Ogarnięta obojętnością ,walczyła z okrutną rzeczywistością,otaczającą ją ciszą ,która delikatnie wycierała jej zapłakane oczy.Każdy oddech zadawał ogromny cios ,aż przestała czuć cokolwiek.Nie miała już sił by się bronić.Nie miała sił by żyć./nie.rycz.mala
|
|
|
|