|
pierwsza sesja, niczym pierwszy raz, troche postraszy, ale bedzie w sam raz xd. / slowa kolegi xd. Japierdolękurwamać. umrę.!
|
|
|
w ostatnim czasie między nami jest tyle miłość co pomiędzy Tomek i Jerrym./namalowanaksiezniczka
|
|
|
tylko On może mnie budzić w środku nocy " kochanie.. nie mogę spać " a ja go za to nie zabije./namalowanaksiezniczka
|
|
|
|
Pierwsze płatki śniegu witam nikotynowym dymem. Na płucach zaległa mi miłość do Ciebie, już nawet nie staram się jej pozbyć. Zaprzątasz mi myśli. Jesteś w każdym moim ruchu, każdym oddechu, niczym mały pasożyt, który wyniszcza mnie od środka. Przepraszam. Za to, co powiedziałem, pomyślałem, zrobiłem. Zraniłem Cię, bo Cię pokochałem. Tu tkwi defekt mojego istnienia. Wraz z tą zimą, która formułuje się za oknem - poddaję się. Wybacz. / pierdol.sie.kocie
|
|
|
Przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że każda czynność wydaje się nie mieć sensu.
|
|
|
„Bo w schronisku, proszę Pani to jest trochę jak w domu dziecka: nosy poprzyklejane do szyby, stukot łapek i ciągłe kolejki do toalety, no i wyczekiwanie... ciągłe..., że może w końcu po mnie przyszła ta Pani? Może zatrzymany na dłużej wzrok tego Pana mówi, że dziś ja opuszczę to miejsce by zasiąść na jego kolanach?
… I rozczarowania, kiedy widzisz sylwetki ludzi, którzy odchodzą śledzone pełnymi jeszcze nadziei oczami, odprowadzane cichymi słowami: nie zostawiaj mnie, proszę…
Bo w schronisku proszę Pani, to jest trochę jak w poczekalni, jedni przychodzą, drudzy odchodzą, wszyscy z niecierpliwością oczekują, kiedy wybije TA godzina. Niby razem a jednak każdy osobno… Jedni wciąż pełni nadziei, że to już, niebawem, za chwilę; inni już bez emocji, bez wiary…
Ile można czekać na pociąg, który ma setki łez opóźnienia?...”
Mruczek ze schroniska
|
|
|
|
jeśli dwoje ludzi jest sobie pisanych, to w końcu się odnajdą .
|
|
|
|
teoretycznie jestem wolna - praktycznie uwiedziona w przeszłości i wspomnieniach.
|
|
|
|
Błędy są dowodem na to, że się starasz.
|
|
|
|
Nie jestem od tego by prawić Ci morały,stawiać przeszkody,umoralniać.Ja chce Ci pomóc tyle ile będę mogła,chce czuć że się uśmiechasz,że chociaż troche poprawiam Ci się humor.Tyle.
|
|
|
|
Kiedyś zniknę. Nie przestanę czekać. Ty po prostu nie będziesz wiedział, gdzie mnie szukać.
|
|
|
|