|
Wszystko jest w Tobie. Złe emocje i dobre myśli. W życiu chodzi o to, żeby pozbyć się tych pierwszych i mieć jak najwięcej tych drugich. I to jest właśnie szczęście.
|
|
|
W każdym otwiera się tunel potrzeb, wysyłanie serii żarliwych próśb, aby w twoim życiu stało się coś, co naprawdę zapamiętasz, i aby było to rzeczywiste, dotykowe, z całą gamą zmysłów. Żebyś naprawdę kochał, przeżywał, upijał się, zarażał wysypkami, nabawiał raka skóry i gubił dokumenty. I to nie chodzi o nabicie serii punktów doświadczenia, o kolekcjonowanie przeżyć. Tu chodzi o jedno prawdziwe tąpnięcie.
|
|
|
„W końcu, gdy szczęście zapuka do moich drzwi, będę czekała. Otworzę drzwi i powiem: " Gdzieś ty było? Czemu tak długo? Daj mi tylko chwilę, a ja spakuje swoje rzeczy i ruszę z tobą”
|
|
|
Even when memories fade, feelings still remain.
|
|
|
O nie, pyta się mnie o drogę. Dżizas, łażą, szturchają, patrzą, nie patrzą i jeszcze - akurat mnie - pytają o drogę. Gdzie masz iść? Idź pan z duchem czasu, idź se na dno, idź z torbami, nawet za ciosem se idź, bylebym ci nie musiała tłumaczyć jak tam trafić. Dzwonią rowerzyści, dzwonią tramwaje i komórki, oby wynalazca dzwonków za moje męki nigdy nie zaznał spokoju wiecznego. Brzydko dzisiaj zachodzi słońce, brzydkie są kwiatki, brzydkie ważki i apaszki.
|
|
|
Dzisiaj jestem szczęśliwa. A o jutro będę się martwiła jutro
|
|
|
„Możesz mi robić, co chcesz, tylko nie rań mi serca. Do tej pory wiele przecierpiałam,już więcej nie chcę. Chcę być szczęśliwa.”
|
|
|
Nie możesz być dalej niż kilkaset centymetrów ode mnie, potem wszystko jedno, czy jesteś o kilometr, czy trzysta kilometrów stąd. Potem i tak jest otchłań...
|
|
|
Czasem masz szczęście i wiedzie Ci się zadziwiająco dobrze. A czasem życie daje ci się we znaki. Najlepiej nastaw się na to z góry, bo nigdy nie będzie inaczej.
|
|
|
Znowu stoję w miejscu. Zatrzymałam się i wariuję. Ciężko o podjęcie jakiejkolwiek decyzji, niewytłumaczalna tęsknota. Kto siedzi w moim serduszku? Tego nie wiem. Chyba znowu zapragnęłam miłości, której tak dawno nie miałam. Może znowu potrzebuję tego wszystkiego i być czyimś wszystkim? Bullshit. Sama nie wiem, czego chcę. Znowu wracam do przeszłości, rozważam jak dzisiaj toczyłoby się moje życie, gdybym dokonała innych wyborów. Ale już, stop, przecież rano trzeba wstać na trening!
|
|
|
czy on wie, że jest dla mnie ważny? Myślę, że wie po tysiąckroć, ale to niekoniecznie znaczy, że czuje się ważny naprawdę. Ja w każdym razie dostaję liczne dowody na to, że jestem ważna i bliska: słowem i oczami, w mowie i na piśmie, w pamięci, niespodziankach, deklaracjach, działaniach. Często czuję się w tym bezpiecznie, zwłaszcza gdy jesteśmy tylko we dwoje. Ale jak niewiele trzeba, żebym myślała: "chyba mi się zdawało". Albo żeby pojawił się lęk, że jestem bez znaczenia, albo myśli o trampolinie, albo smutek, że inni tak szybk "awansują", a ja przestaję się liczyć.
|
|
|
„Nie chciała się od nikogo uzależniać. Zawsze sama się troszczyła o siebie, nie chciała nikogo potrzebować, nie chciała, by ktoś potrzebował jej.”
|
|
|
|