 |
Uwielbiam te piekące, pozagryzane wargi gdy wiem,że to wszystko przez jego zbyt namiętne pocałunki./esperer
|
|
 |
Rozpinać staniki to wszyscy faceci by chcieli, a zapinać to już nie ma komu. /esperer
|
|
 |
Życie to dziwka, więc musisz nauczyć się jak ją pieprzyć.
|
|
 |
Nie potrafiłam go zatrzymać. Patrzyłam tylko jak odchodzi, jak myśli wpierdalają się w czaszkę, ale nie wychodzą ustami. Stałam, łzy trzęsły się na rzęsach, czasami opadając na wargi, i wtedy czułam smak naszej miłości. Nie zrobiłam nic, chociaż wystarczyłoby jedno słowo. Mogłam zmienić wszystko, a spieprzyłam. Mógł sądzić, że milczeniem zgadzam się na ten koniec. Przecież nie wiedział,że płuca nasiąkły jego wydychanym tlenem i w obawie przed wypuszczeniem go, nie odważyłam się nawet zaczerpnąć tchu na jedno słowo 'zostań'. /esperer
|
|
 |
Wysłuchujesz historii o patologicznych związkach, o agresywnych kolesiach, posiniaczonych laskach, dragach, seksie, imprezach. Nie rozumiesz dziewczyn,które z tego nie rezygnują, a potem sama znajdujesz się w takim samym gównie. Pozdro. /esperer
|
|
 |
Bo widzisz, jak kogoś kochasz to nie analizujesz. Poddajesz się temu uczuciu pomimo ryzyka, że może zaboleć. Jesteś z nim, nie oczekując niczego w zamian. Dajesz mu najlepszą część siebie, ściągasz przy nim ten drut kolczasty,którym się owinęłaś w obawie przed zranieniem, i wiesz, że nadal jesteś bezpieczna. /esperer
|
|
 |
Żyją miłością, a ja przechodzę obok nich, z zajebistą satysfakcją, że już przeżyłam ten cały ból, który będą czuć już niedługo. Mam obok siebie przyjaciół, których oni wystawili dla tej pieprzonej miłości i idę przez życie poziom wyżej od nich.
|
|
 |
Patrz, to jest jak powolne umieranie.
Wypluj mnie już, niech się stanie.
|
|
 |
Bo to brud moich uczuć, spróbuj to poczuć.
Nie mając nic, używając swych oczu.
|
|
 |
Jeśli bardzo czegoś chcesz, to niezbyt odległe to jest.~WWO
|
|
 |
Co się kurwa dzieje z moblo? Odechciewa mi się tu wchodzić. Nie działają wiadomości i powiadomienia, pomijając już że strona nie działała mi tydzień.-.-
|
|
|
|