 |
na święta chcę Jego. znów.
|
|
 |
"Boże. (...) proszę Cię, by łzy nie leciały po skroniach. proszę Cię o uśmiech dla wszystkich. pozwól mi przeprosić za wszystko innych."
|
|
 |
"- What would you do if i died today?! - I'd die tomorrow."
|
|
 |
jak można kochać się tak nieprzytomnie i jednocześnie ranić tak bezlitośnie.
|
|
 |
ile razy będę jeszcze krzyczeć w puste ściany pokoju, że musisz wrócić?
|
|
 |
ten dzień miał się nigdy nie wydarzyć.
|
|
 |
musisz być, żebym ja mogła istnieć.
|
|
 |
i jestem tak beznadziejnie pewna, że jutro będę kochać cię wciąż, a pojutrze jeszcze mocnej. i wiem, że niczego już nie zmienię.
|
|
 |
to nieludzkie, jak traktuje mnie ta miłość.
|
|
 |
nie chce wyjść na słabą, ale ile kurwa mogę udawać, że jest dobrze?! /rozkminajto
|
|
 |
nie chcę kolejny raz wpaść w tę pułapkę. nie chcę, żeby kolejny raz mi zależało. nie chcę kolejny raz się rozczarować. nie chcę znów rozczarować kogoś. jesteś za blisko. jest zbyt późno.
|
|
 |
|
wszystkie moje jutra należą do ciebie .
|
|
|
|