 |
|
-Z jakiej to okazji?-spytałam biorąc w dłonie długą,czerwoną różę.-Na poprawę humoru-odpowiedział po czym delikatnie zbliżył swoje usta do moich.Wtedy poczułam ucisk żołądka i łzy napływające do mych oczu.-Zależy mu na mnie-pomyślałam chcąc wyznać mu wszystko.Ale nie mogłam,zbyt któtko sie znamy,bym mogła powiedzieć prawdę o swoim bracie.Zbyt bardzo to boli-Nie chcesz to nie mów,ale chciałabym wiedzieć-zagaił chwilę później parkując auto pod moim domem nadal widząc moją przygnębioną minę.Podniosłam wzrok i spojrzałam w Jego brązowe oczy podziwiajac jego długie rzesy.-Naprawdę ma piękne rzęsy-pomyślałam całując Jego wargi.Ymm Pozorna po woli zaczyna odczuwać czym jest szczęście i bliskość tej drugiej osoby ;* || pozorna
|
|
 |
|
Dobra , dobra . Weź Ty już tak na mnie nie patrz , bo ulegnę . ( dzyndzel&eM :* )
|
|
 |
|
Dzięki Tobie brzydzę się miłości , ale za to uwielbiam się mścić i czuć w sercu nienawiść . ( dzyndzel )
|
|
 |
|
Łatwo wybaczam - to mój problem , ale nigdy nie zapominam tego co wybaczyłam - to Twój problem . ( dzyndzel & ... )
|
|
 |
|
To była tylko chwila , a pamiętasz jak wtedy pachniał świat ?
|
|
 |
|
Tak zwariowaną historię możemy tworzyć tylko my . ( dzyndzel )
|
|
 |
|
oddaje konto, jest może ktoś zainteresowany?
|
|
 |
|
takie tam zakochanie ( dzyndzel )
|
|
 |
|
Z kurwami nigdy po imieniu.
|
|
 |
|
Kręcą mnie chłopcy z kolczykami w uszach xd ( dzyndzel )
|
|
 |
|
Patrzysz na niego z miłością ale i z obrzydzeniem . Kochasz go i nienawidzisz . Pragniesz widzieć go codziennie ale , gdy tylko zobaczysz go z kimś innym nie chcesz nawet spojrzeć w jego stronę . Miłość to paradoks .
|
|
 |
|
Jeśli pozwalam Ci mówić na siebie "mała" , to coś znaczy . ( dzyndzel )
|
|
|
|