głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kochamcieinigdynieprzestane4ever

był dla mnie jak cień w czterdziestostopniowy upał. zawsze kochałam chłód.

irresolute dodano: 3 maja 2011

był dla mnie jak cień w czterdziestostopniowy upał. zawsze kochałam chłód.

jej usta wyszeptały gorzkie  raniące 'nie kocham Cię'  podczas gdy w myślach krzyczała 'to coś więcej niż miłość'.

irresolute dodano: 3 maja 2011

jej usta wyszeptały gorzkie, raniące 'nie kocham Cię', podczas gdy w myślach krzyczała 'to coś więcej niż miłość'.

wiesz  jak to jest kochać do granicy możliwości? tysiąc razy ją przekroczyłam.

irresolute dodano: 27 marca 2011

wiesz, jak to jest kochać do granicy możliwości? tysiąc razy ją przekroczyłam.

wspomnienie słodyczy jego ust  delikatnego dotyku palców muskających moją talię i nieznośna  przenikająca umysł pustka   wszystko  co po sobie pozostawił.

irresolute dodano: 27 marca 2011

wspomnienie słodyczy jego ust, delikatnego dotyku palców muskających moją talię i nieznośna, przenikająca umysł pustka - wszystko, co po sobie pozostawił.

kawa  gitara  papierosy   recepta na udany wieczór.

irresolute dodano: 26 marca 2011

kawa, gitara, papierosy - recepta na udany wieczór.

uwielbiałam  kiedy niespodziewanie pukał do drzwi mojego pokoju  trzymając w ręku tabliczkę czekolady. dobrze wiedział  że wtedy poziom endorfin w mojej krwi błyskawicznie się unosił. ale czekolada to tylko pretekst. najwięcej szczęścia dawała mi jego obecność.

irresolute dodano: 26 marca 2011

uwielbiałam, kiedy niespodziewanie pukał do drzwi mojego pokoju, trzymając w ręku tabliczkę czekolady. dobrze wiedział, że wtedy poziom endorfin w mojej krwi błyskawicznie się unosił. ale czekolada to tylko pretekst. najwięcej szczęścia dawała mi jego obecność.

znasz to uczucie  kiedy nie cieszy już nic  co dotychczas sprawiało Ci wiele przyjemności? nie świecą Ci się oczy  kiedy wychodzisz na spacer  by chłonąć pierwsze wiosenne promyki słońca. przestajesz czytać książki  mimo  że zwykle robisz to nałogowo. nie smakuje Twoja ulubiona  malinowa herbata ani kolejna tabliczka mlecznej czekolady. znasz to  kiedy nieustannie pragniesz oddać cały swój świat w jego ręce? kiedy nic więcej Cię nie obchodzi? znasz?

irresolute dodano: 26 marca 2011

znasz to uczucie, kiedy nie cieszy już nic, co dotychczas sprawiało Ci wiele przyjemności? nie świecą Ci się oczy, kiedy wychodzisz na spacer, by chłonąć pierwsze wiosenne promyki słońca. przestajesz czytać książki, mimo, że zwykle robisz to nałogowo. nie smakuje Twoja ulubiona, malinowa herbata ani kolejna tabliczka mlecznej czekolady. znasz to, kiedy nieustannie pragniesz oddać cały swój świat w jego ręce? kiedy nic więcej Cię nie obchodzi? znasz?

spotkali się w pobliskim parku. dziewczyna zalewała swoją twarz łzami.   dzięki Tobie dowiedziałam się  co tak naprawdę znaczy kochać. nie odchodź  nie przeżyję bez Ciebie...   mówiła  krztusząc się łzami.   nie rozumiesz. to już przeszłość.   powiedział zwyczajnym tonem  pozbawionym uczuć.   spakuj moje rzeczy. przyjdę po nie jutro.   wstrząsnął nią ból  jakby zadał śmiertelny cios w jej małe serce. upadła na kolana  kryjąc twarz w dłoniach. niezdarnie się podnosząc  poszła w stronę ich mieszkania. w głowie miała setki myśli. z rozpaczy trzasnęła drzwiami. wyjęła z szafki ulubione wino i otworzyła szafę. zaczęła go pakować. tuliła każdą rzecz  która należała do niego. napawała się ostatni raz ich strukturą  zapachem. kilkakrotnie wkładała i wyjmowała je z torby. nie potrafiła rozstać się z jego perfumami i szarą koszulką. schowała je w szufladzie  jak prawdziwe skarby.

irresolute dodano: 13 marca 2011

spotkali się w pobliskim parku. dziewczyna zalewała swoją twarz łzami. - dzięki Tobie dowiedziałam się, co tak naprawdę znaczy kochać. nie odchodź, nie przeżyję bez Ciebie... - mówiła, krztusząc się łzami. - nie rozumiesz. to już przeszłość. - powiedział zwyczajnym tonem, pozbawionym uczuć. - spakuj moje rzeczy. przyjdę po nie jutro. - wstrząsnął nią ból, jakby zadał śmiertelny cios w jej małe serce. upadła na kolana, kryjąc twarz w dłoniach. niezdarnie się podnosząc, poszła w stronę ich mieszkania. w głowie miała setki myśli. z rozpaczy trzasnęła drzwiami. wyjęła z szafki ulubione wino i otworzyła szafę. zaczęła go pakować. tuliła każdą rzecz, która należała do niego. napawała się ostatni raz ich strukturą, zapachem. kilkakrotnie wkładała i wyjmowała je z torby. nie potrafiła rozstać się z jego perfumami i szarą koszulką. schowała je w szufladzie, jak prawdziwe skarby.

moje usta lubiły  gdy był obok.

irresolute dodano: 12 marca 2011

moje usta lubiły, gdy był obok.

przy nim słowo ‘kochać’ przestało mieć formę przeszłą.

irresolute dodano: 7 marca 2011

przy nim słowo ‘kochać’ przestało mieć formę przeszłą.

kiedy będę miała siwobiałe włosy  brunatne plamy na dłoniach i setki zmarszczek  moim największym marzeniem będzie spojrzeć w jego oczy i wyszeptać zmienionym przez czas głosem : ‘jesteś najpiękniejszym  co mnie w życiu spotkało.’

irresolute dodano: 7 marca 2011

kiedy będę miała siwobiałe włosy, brunatne plamy na dłoniach i setki zmarszczek, moim największym marzeniem będzie spojrzeć w jego oczy i wyszeptać zmienionym przez czas głosem : ‘jesteś najpiękniejszym, co mnie w życiu spotkało.’

odkąd pojawił się w moim życiu  w oczach wszystkich otaczających mnie ludzi potrafiłam odnaleźć jego cudowny  hipnotyzujący wzrok. trwale opętał mnie swoją miłością.

irresolute dodano: 3 marca 2011

odkąd pojawił się w moim życiu, w oczach wszystkich otaczających mnie ludzi potrafiłam odnaleźć jego cudowny, hipnotyzujący wzrok. trwale opętał mnie swoją miłością.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć