 |
Zasypia sama z własnymi myślami, płacz goi rany, ból przez ludzi których kochamy.
|
|
 |
Uświadamiasz sobie jak bardzo kogoś kochasz, gdy nie umiesz opisać tego przy użyciu słów.
|
|
 |
A wieczorami, namiętnie wtulam się w poduszkę. Oszukuję własną podświadomość, że to Ty leżysz obok.
|
|
 |
Może jestem niepoprawna. szurnięta bądź detalicznie odchylam się od pozostałych dziewczyn. ale nie marzę o wieczornych spacerach po plaży. o moczeniu swoich stóp w złotym piasku i patrząc na rozbijające się o brzeg spienione fale, wyznawanie sobie miłości. marzę realnie. pragnę porannej kawy w pośpiechu. krótkich i treściwych smsach od czasu do czasu. i pocałunkach. nie pod rozgwieżdżonym niebem w czasie deszczu. wystarczyły by mi te na szkolnym korytarzu podczas przerwy.
|
|
 |
ludzie nazywali ją dziwną . pisała pamiętnik, była zakochana, często płakała . dla innych było to dzikie . zastanawiali się, jak można nie chodzić na imprezy . nie wiedzieli, że ona też pije alkohol, ale preferuje wino, czerwone . takie samo jakie pijała z nim . kupowała dwie butelki tego cudownego trunku, paczkę lmów linków, czekoladę i zamykała na klucz swój pokój . wtedy śmiała się . oglądała setki zdjęć . wakacje, urodziny, imprezy . odbiegała od rutyny dnia . takie wieczory były rzadkie, ale szczęśliwe . czuła jego obecność, tęskniła . ale tylko dzięki tym wieczorom żyła .
|
|
 |
Nie wiesz co czuję. Nie widziałaś mnie jak nie
mogłam zebrać się z łóżka, bo dusiłam się
łzami. Jak poduszka była mokra od wylanych
uczuć, a na policzku odbijał się materiał
prześcieradła. Nawet nie zdajesz sobie
sprawy jak cholernie cierpiałam po jego
odejściu, gdy nagle cały świat wydawał się
obcy, każdy przechodzień podobny właśnie
do niego, każda piosenka opowiadała o nim i
nie było myśli, która nie uwzględniała by Jego
osoby. Może zewnętrznie nic nie było widać,
idąc po ulicy uśmiechałam się jak idiotka , ale
wewnętrznie wszystko pękało, a pierwsza
rysa poszła od serca.
|
|
 |
Wykrzycz mi głośno, wszystko co byś chciał.
|
|
 |
Chciałbym się jeszcze powłóczyć z Tobą, póki żyjemy i mam Cię obok.
|
|
 |
I pod koniec każdego dnia chciałabym być z Tobą. Powiedzieć Ci, że Cię kocham, spojrzeć na Ciebie ponownie i zapytać, czy Ty mnie również. Przytulić Cię przed snem i wiedzieć, że bez względu na to, co czeka mnie w życiu, jestem i będę szczęśliwa z Tobą.
|
|
 |
W tęsknieniu za kimś nie chodzi o czas, który minął od kiedy ostatnim razem się widzieliście, czy rozmawialiście. Chodzi o te momenty kiedy robiąc coś zdajesz sobie sprawę, jak bardzo chciałabyś, by ta osoba była teraz przy tobie.
|
|
 |
Są chwile, które chciałabym zatrzymać . Jak fotografie w wysokiej rozdzielczości, zbliżać, oddalać, szukać w nich doskonałości .
|
|
 |
minął rok . nauczyłam się spokojnie oddychać, wcześniej zasypiać, normalnie funkcjonować . nie wchodzę przez drzwi, które przede mną otwierałeś . nie siadam na ławkach, na których ze mną siedziałeś . nie piszę smsów takich, jakie pisałam do ciebie. nie dostaję sms-ów, które uszczęśliwiły by mnie tak, jak te od ciebie . nie chodzę drogami, którymi chodziłam z tobą . nie mówię do nikogo, tak jak mówiłam do ciebie . nie przytulam nikogo tak, jak przytulałam ciebie . nie tęsknię za nikim tak, jak tęsknie za tobą . nie kocham nikogo tak bardzo, jak ciebie .
|
|
|
|