 |
|
CO SADZICIE O MILOSCI NA ODLEGLOSC ??
|
|
 |
|
Siedzielismy na lawce, rozesmialam sie z jakiegos glupstwa ktore opowiedzial i szturchnelam go w ramie. Polozyl dlon na moim udzie nadal cos mowiac a ja nie moglam sie skupic na niczym poza jego ciepla dlonoa. Spojrzal na mnie i delikatne rumience dodawaly mu uroku. Usmiechnal sie przerywajac opowiesc. W tym momencie poczulam jego usta na moich a serce podeszlo mi do gardla. Odsunal sie niepewnie na mnie patrzac,a ja chwycialam sie za jego kark i zaczelam obsypywac pocalunkami .
|
|
 |
|
Nasze serca wypelnia kwas , a przestrzen miedzy nami jakby odrzuca .
|
|
 |
|
To uczucie jakby namacalne i jakby realne . Czuje ze moge dotknac Twojego serca i ucolawosc mysli . Dajesz mi poczucie tej stabilizacji ktora jest wszystkim .
|
|
 |
|
zabijacie się powoli sami o tym nie wiedząc. to Wy jesteście salą samobójców.. /sala samobójców
|
|
 |
|
Ten świat na nas nie zasłużył. Dlatego musimy odejść.. /sala samobójców.
|
|
 |
|
Zmieniłam się. Na gorsze.
Po tych wszystkich stratach ludzi ważnych dla mnie całkowicie odizolowałam się od świata. Od nich, których najbardziej potrzebuje. Ironia, bo gdy przychodzą pogadać daje im do zrozumienia że mam na nich wyjebane, a tak nie jest. Po prostu boje się że znowu będzie tak jak na początku. Że znowu będę żałować że w ogóle zaczynałam to naprawiać. Że nie było warto.. Przecież mnie rozumiesz. /zielonyludzik
|
|
 |
|
Na początku jest wspaniale- miłość, kwiatki, pierdolone motylki w brzuchu /Buka
|
|
 |
|
Tu gdzie trzeba być pewnym swoich racji, by nie zwątpić / grammatik
|
|
 |
|
czas zaczął kaleczyć w ludziach to, co nazywało się prawdą ./n
|
|
 |
|
.22:22 a mógłbyś tak przez chwile o mnie pomyśleć teraz.. ? :| [h.m.m.xd]
|
|
 |
|
.mowiac "przestan o tym myśleć", to tak jakbyś mowil "przestan oddychać" wymagasz ode mnie czegoś nierealnego.. [h.m.m.xd]
|
|
|
|