 |
Chcę Cię mieć. Chcę tę imprezę, chcę z Tobą pić, tańczyć, otulana Twoim ciałem, chcę Twoich dłoni, Twojego oddechu, chcę żebyś znów mnie całował i chcę Cię czuć, blisko, czule, o Boże, tak najlepiej, chcę już, nie mogę wytrzymać, za często o Tobie myślę, próbuję nie być o nic zazdrosna, nie dusić Cię, nie wykańczać przy tym siebie, cholera, tak bardzo się staram, żeby odsunąć od siebie uczucia, ale kręcisz mnie, nie rozumiem po co nam ubrania, nie wiem po co opory, nie hamujmy się już, dawaj mi siebie i odbieraj sobie równie wysoką zapłatę, mrucząc mi do ucha jak dobrze Ci tak blisko.
|
|
 |
a od dzisiaj nie wezmę do ust niczego, co kiedykolwiek z tobą jadlam - sposób na wspomnienia i boczki.
|
|
 |
Twoim celem nie jest sprawienie bym cierpiała tudzież Cie znienawidzila. Twoim celem jest sprawić mnie niezdolna do uczuć do tego stopnia, żebym juz do końca nie mogla pokochac nikogo. pokazujesz mi, ze nie warto i codziennie wypruwasz moje duchowe wnetrznosci, wypychajac mnie pustą nadzieja, jak sztucznego zwierzaka watą
|
|
 |
chciałabym, żebyś mógł mi napluc w serce. moze wtedy zrozumialoby wreszcie jak czuje sie za każdym razem, kiedy muszę wycierać twarz i byłoby ze mna solidarne.
|
|
 |
|
Nie, nie wybaczę Ci. Nie będę miała dobrego serca dla kogoś, kto nie miał go w ogóle dla mnie./esperer
|
|
 |
nie czuje tej więzi co była kiedyś, nie czuje , cholera
|
|
 |
to nie chodzi o to, żebyś przyszedł i pocieszał. nie chodzi o to, żebyś przyszedł i wmawiał mi że będzie dobrze, że będzie tak jak kiedyś. nie chodzi o to, żebyś przyszedł i powiedział, że nie jest mnie wart. chodzi o to , żebyś przyszedł , usiadł i gadał o wszystkim ,tylko nie o nim. chodzi o to , żebyś przyszedł i pozwolił mi o nim zapomnieć. chodzi o to, żebyś próbował mi wmówić, że go nigdy nie kochałam. chodzi o to , żebyś wziął szlugi,piwo i przyszedł i próbował zapominać razem ze mną. chodzi o to, żebyś wziął mój telefon i usunął wszystkie jego zdjęcia. chodzi o to , żebyś pozbył się wszystkiego co mi Ciebie przypomina. chodzi o to, że nawet kiedy ktoś coś o nim powie, coś mnie zapyta , to żebyś zaczął się śmiać i powiedział że o takich jak on nie gadamy. chodzi o to żebyś wmawiał wszystkim że ja i on to już zamknięty rozdział. chodzi o to żebyś nie robił mi nadziei . chodzi o to żebyś był.
|
|
 |
a z 2013 rokiem odejdą wszystkie smutki
|
|
 |
'może lepiej by było jakby mnie nie było' - przez głowę kiedyś przeszła mi taka myśl. coraz częściej powraca, a ja coraz poważniej o tym myślę.
|
|
 |
już nic nie będzie tak jak było, nawet nadzieje umiesz zabić
|
|
 |
coraz częściej odnoszę wrażenie, że ja tu nie pasuje
|
|
 |
podeszłam dzisiaj do lustra i doszłam do wniosku, że to nie jest ta sama dziewczyna co rok temu. oczy bardziej załzawione i jakby takie nie wyspane. nie widać uśmiechu. w tym lustrze jest jakaś szara, nic nie warta osoba.
|
|
|
|