to nie chodzi o to, żebyś przyszedł i pocieszał. nie chodzi o to, żebyś przyszedł i wmawiał mi że będzie dobrze, że będzie tak jak kiedyś. nie chodzi o to, żebyś przyszedł i powiedział, że nie jest mnie wart. chodzi o to , żebyś przyszedł , usiadł i gadał o wszystkim ,tylko nie o nim. chodzi o to , żebyś przyszedł i pozwolił mi o nim zapomnieć. chodzi o to, żebyś próbował mi wmówić, że go nigdy nie kochałam. chodzi o to , żebyś wziął szlugi,piwo i przyszedł i próbował zapominać razem ze mną. chodzi o to, żebyś wziął mój telefon i usunął wszystkie jego zdjęcia. chodzi o to , żebyś pozbył się wszystkiego co mi Ciebie przypomina. chodzi o to, że nawet kiedy ktoś coś o nim powie, coś mnie zapyta , to żebyś zaczął się śmiać i powiedział że o takich jak on nie gadamy. chodzi o to żebyś wmawiał wszystkim że ja i on to już zamknięty rozdział. chodzi o to żebyś nie robił mi nadziei . chodzi o to żebyś był.
|