 |
|
Ja to Ja ! a nie imie i nazwisko!
|
|
 |
|
chwila refleksji.. wiem, że mimo wszystko i tak to przeczytacie a moja babka od polskiego złapałaby się za głowę widząc, że umiem pisać.. bo podobno tylko dobrze umiem mówić ;d w pierwszej kolejności dziękuję mojej cudownej Ekipie ! ;d bez której ten dzień i cały zbliżający się weekend nie byłby taki cudowny na jaki się zapowiada ! . Brakujee nam tylko Adita aa ten pajac musi siedzieć w Warszawie! i tak dziękuje za każdy razem spędzony melanż, za białe i żółte! za kapliczkę !` ;d tylko Ty potrafisz mi powiedzieć, że jestem waszą ukochaną perełką imprezową a dzień po melanżu mówisz, że już nigdy więcej ze mną nie pijesz ;d tylko MOJE Wariaty potrafią przyjść w taki dzień jak Mikołaj do mnie z paczką cukierków, 0,7 i moją ulubioną przepitą i pić ze mną drinki tylko po to żebym nie była sama.. abym nie myślała o tym kretynie który zostawił mnie dla swojej byłej która go zdradziła..! uwielbiam was męczyć o nową koszulkę RPK albo o nową skórkę na laptopa! ;d
|
|
 |
|
A morał z tej bajki jest krótki i niektórym znany. Pragniemy tego, czego akurat nie mamy.
|
|
 |
|
Nie muszę palić papierosów, by niszczyć swój organizm. Tęsknota doskonale to nadrabia. / napisana
|
|
 |
|
Jestem jak narkoman na głodzie. Nie potrafię zapanować nad swoimi pragnieniami, chcę jedynie zażyć swojej używki, która przywróci mnie do normalnego funkcjonowania. Potrzebuje jego dotyku, uśmiechu, zapachu, pocałunku. Potrzebuję go by opanować dzikie myśli i drżące dłonie. Ja jak narkoman, uzależniona już bez możliwości ratunku, pół żywa czekam na swojego dilera, czekam na swoją miłość. Tylko przy nim powrócę do normalnego funkcjonowania, oddech się uspokoi, serce będzie biło równomiernie, w żyłach popłynie gorąca krew. Będę sobą. / napisana
|
|
 |
|
A kiedy powiedziała, że nasz związek jak na razie nie ma przyszłości, zrobiło mi się smutno. Jednak ona miała racje, jeżeli nie będziemy codziennie walczyć o siebie i o naszą miłość, to możemy kiedyś tak łatwo się rozpaść. / napisana
|
|
 |
|
A w sobie ciągle noszę ten strach, że już za chwilę mogę stracić wszystko, co mam. / napisana
|
|
 |
|
Od początku wiedziałam na, co się piszę. Odległość, Jego skomplikowany charakter, masa obowiązków, moje słabości i tak naprawdę zerowe przygotowanie na miłość. Bałam się, tak cholernie się bałam zaangażowania, ale serce decydowało samo, już nawet nie próbowało porozumieć się z rozumem. Mam nadzieję, że tym razem się nie myliło, że teraz właściwie ulokowałam swoje uczucia i dam radę ominąć każdą przeszkodę. / napisana
|
|
 |
|
Jest ciemny i zimny grudzień, ale ja mam Ciebie, byś mnie ogrzewał. Jeśli się zepsujesz, ja Cię naprawię i będę ochraniać przed szalejącą burzą. / ♥ Ed Sheeran
|
|
 |
|
Święty Mikołaju, nie wiem czy mogę jeszcze o coś Cię prosić. Nie wiem czy docierasz też do takich jak ja, ale jednak piszę ten list. Owszem, nie byłam idealna czy grzeczna, ale mogę obiecać, że już nie chcę żyć tak jak jeszcze rok temu. Chcę być inną osobą, spokojniejszą, ustabilizowaną. Ty właśnie możesz mi pomóc. Wystarczy, że zamiast prezentów zapewnisz, że moje szczęśliwe życie z nim nigdy się nie skończy. Proszę. / napisana
|
|
 |
|
Tak długo trwałam w samotności, że chyba nie potrafię żyć w związku. Proszę Cię, naucz mnie tego. / napisana
|
|
 |
|
Często jeszcze nie potrafię mówić o swoich uczuciach. Tak niepotrzebnie tłumię je w sobie. / napisana
|
|
|
|