 |
|
Śnisz. Rozkoszujesz się barwami, dźwiękami, pięknymi twarzami. To dobry sen. Jeden z tych, których tak uwielbiasz. Jesteś tam bardzo szczęśliwa, w sumie tylko w snach zdarza Ci się tak czuć. Masz przy sobie wszystko czego pragnęłaś. Bardzo ostrożnie podchodzisz do wyśnionej rzeczywistości i cieszysz się każdym momentem. Najważniejsze jest to, że masz jego. Możesz dumnie mówić o nim jako o swoim facecie. Myślisz, że tak będzie już zawsze, ale nie. Sen kończy się w najlepszym momencie, pozostawiając po sobie niedosyt oraz rozczarowanie. I wiesz, tak właśnie było z moją miłością. Była jak sen - piękna, trwała nie za długo i skończyła się w najlepszym momencie, w takim, w którym nigdy nie spodziewałabym się rozstania - potrafisz sobie to wyobrazić? / napisana
|
|
 |
|
To, że potrafisz się uśmiechać nie oznacza, że potrafisz normalnie żyć. / napisana
|
|
 |
|
Potrzebuję półrocznych wakacji. Dwa razy w roku.
|
|
 |
|
nie obchodziło ją, co inni o niej myślą . nauczyła się żyć po swojemu . w końcu doceniła życie . odeszła z wariatem, bo go pokochała . sama też była szalona .
|
|
 |
|
Usycha już nawet nadzieja. Później pozostanie mi już tylko ból. / napisana
|
|
 |
|
Budzę się i już wiem, że to kolejny dzień, w którym następny kawałek mojej duszy umrze. / napisana
|
|
 |
|
Co z tego, że jutro znów będzie nowy dzień? Przecież teraz już nie daje mi nadziei na ponowne przeżywanie tak wielkiego szczęścia. Co z tego, że jutro znów pomaluję rzęsy czarnym tuszem? Przecież to nie oznacza, że nie będę płakać. Co z tego, że powiem 'och tak, u mnie już wszystko w porządku'? Przecież kłamstwo od zawsze jest wpisane w naturę człowieka. Wreszcie, co z tego, że będę się uśmiechać? Przecież to nie oznacza, że uśmiecham się szczerze. / napisana
|
|
 |
|
Przez ten miesiąc podczas, którego się nie widzieliśmy umknęło Ci wiele sytuacji z mojego życia. Jednak gdybyś tylko zdecydował się wrócić, ja bym wszystko Ci opowiedziała. Odtworzyła każdy dzień. Każdy z najdrobniejszym jego szczegółem, abyś czuł się jak gdybyś był przy mnie i przeżywał wszystko tak samo jak ja. Tylko proszę wróć. / napisana
|
|
 |
|
Boję się, że niebawem zapomnę jak pięknie brzmi Twój głos. / napisana
|
|
 |
|
Aleksandra była nastolatką zagubioną w świecie trudnych dorosłych spraw. Nie miała łatwego życia, od dzieciństwa towarzyszyły jej problemy i dość niespotykane sytuacje. Kiedyś traktowała życie z dystansem, często się poddawała, popadała w problemy, nie potrafiła sobie poradzić z przeciwieństwami losu, płakała, a każda z jej łez miała słony smak porażki, lecz życie czegoś jej nauczyło. Choć nie była to łatwa lekcja, która wiele ją kosztowała. Nauczyła się, że wszystko ma jakiś sens, to, że kiedyś wiele wycierpiała, dało jej siłę do ciągłej walki, nauczyło, jakie naprawdę jest życie, dzięki temu wie jak smakuje szczęście.
|
|
 |
|
Zrób coś, bo zaczynasz mnie tracić.
|
|
 |
|
ruchać to każdy by chciał, a kochać to nie ma komu.
|
|
|
|