 |
Chodź. Na herbatę. Na kawę. Na papierosa. Na film. Na łóżko. Na ciastko. Na kanapkę. Na kakao. Na czekoladę. Na pocałunek. Na przytulanie. Na mnie. Na ciało. Na muzykę. Na deszcz. Na spacer. Na śnieg. Na rower. Na zdjęcia. Na chwilę. Na minutę. Na godzinę. Na zawsze
|
|
 |
potrzebowałam silnych ramion, by się w nie wtulić i zmoczyć rękaw łzami, a potem zaśmiać się, że zachowuje się jak histeryczka.
|
|
 |
a dzwoniąc do mnie w godzinach od 3 do 12 - albo jesteś samobójcą, albo moim przyjacielem
|
|
 |
siedziałam z kuzynką i tatą w pokoju. było już sporo po 4 nad ranem a oni przeprowadzali zaciekłą dyskusję. usiadłam na rogu łóżka i owinęłam się kocem. nagle tata wspomniał coś o byłym chłopaku kuzynki. od razu odpowiadała z mniejszym zapałem, bez energii. myśl o nim od razu przywołała wspomnienia, wiem to. miałam dość mojego ojca, za to, że pozbawił dziewczynę uśmiechu.
|
|
 |
i niejeden już raz moja ręka skierowana była wprost na Twoją twarz - ale masz to szczęście , że moi znajomi potrafią dość szybko zareagować i mnie odciągnąć.
|
|
 |
siedze tu , i zbiera mi sie na płacz . Dlaczego ? no bo kurwa nie ma juz Ciebie , tak . byłeś i jesteś dla mnie ważny , nie wiem jak sobie bez Ciebie poradze , naprawde mi żal .. ale czy ta Łysa suka musiala mi cie odebrać ? bo nałozyła 2 tony fluidu na morde , rzęsy pomalowała do czoła , powieki na słit rózowy , i załozyła obcisłą bluzke z duzym dekoldem . Naprawde żal mi Ciebie , bo upadłeś strasznie nisko . może i nienawidze szpilek , ale przy najbliższej okazji spotykając ta suke moim zajebisty trampkiem zajebie jej w ta krzywą morde i połamie tipsy to tyle . powodzenia !:*
|
|
 |
ja ?! . zawsze Cie wspierałam , nigdy ci nie powiedziałam słowa '' NIE '' , wiecznie byłam na twoje zawołanie , zawsze pomogłam Ci wybrnąc z kłopotów . a Teraz pojawiła sie ta blond panna , a grzywką jak marek z m jak miłość , powiedziała zwykłe siema , a Ty ?! . nie ma już Ciebie . żegnam . -.-
|
|
 |
Podobno dzieci biorą przykład głównie z rodziców. To ja się kurde w takim razie pytam, czy Twoja mama lub tata też są tacy podli, ślepi, nie liczący się z czyimiś uczuciami
|
|
 |
jeśli pewnego wieczoru zupełnie przypadkiem spotkam Cię w Twoim ulubionym miejscu i niekontrolowanie strzelę Cię z liścia w twarz, po czym niespodziewanie wygarnę Ci jakim jesteś chu*jem uwierzysz, że lunatykowałam ?
|
|
 |
stałam pod klasą. zadzwonił dzwonek, więc czekałam na nauczycielkę. akurat przechodziła laska, której nie trawię. spojrzała na mnie i powiedziała ' kurwa ', a ja ze słodkim uśmiechem odrzekłam ' miło mi, a ja Paulina ' i weszłam do klasy.;p
|
|
 |
byłam wczoraj u weterynarza i kupiłam tabletki dla psów na wściekliznę. potem dałam tej suce opakowanie i powiedziałam ' masz. a teraz spierdalaj.
|
|
|
|