 |
Oni nie są dżentelmenami. Nauczyli mnie harać, pić i palić, dali twardy towar i pierwszego jointa. Nigdy nie przepuścili mnie w drzwiach, czy nie otworzyli drzwi od auta. Nie mam specjalnych przywilejów. Jednak są moimi braćmi i skoczyliby za mną w ogień, w najgorszy syf. / rzabaa
|
|
 |
'Za każdym razem, kiedy wracam do tych wspomnień, mogę je poczuć, ale nigdy już nie dotknę'. - Sitek
|
|
 |
'Kiedy morduję, mam zawsze łzy w oczach, bo tak nienawidzę was i zarazem kocham'. - Pih
|
|
 |
Nie odszedłeś - to ja wyrwałam naprzód .
|
|
 |
Powiedz, że mnie kochasz to jebnę, polegnę i nie wstanę.
|
|
 |
Koniec świata za prawie dwa tygodnie. Mój się skończył dzisiaj . / rzaba
|
|
 |
Ludzie się do siebie przywiązują, a nie przyzwyczajają, Mistrzu. / rzabaa
|
|
 |
Dawno, dawno temu była sobie szczęśliwa rodzinka - siostra i trzech braci. Pewnego dnia na ich dom zła czarownica rzuciła klątwę. Jeden z braci wyparł się na siostrę, bo stwierdził, że od dzisiaj zaczyna zadawać się tylko z elitą, żeby móc zostać gwiazdką. Najstarszy brat, po tylu latach spędzonych z siostrą, kazał się jej odpierdolić, bo usłyszał od złego duszka wiedźmy, że 'siostra wtrąca się w jego życie i go kontroluje'. Trzeci zaś brat, w którego miłość i wierność najmocniej wierzyła siostra, wpadł wieczorem do pokoju i oznajmił, że życie to przyzwyczajenia i nie ma sensu tego dłużej ciągnąć. Opuścił dom. Siostra samotnie zajmowała się domem, a duszki czarownicy rozbierały go cegiełka po cegiełce, aż w końcu runął na samotnie siedzącą przy stole siostrę. / rzabaa
|
|
 |
Nigdy nie zastanawiałam się, jak to jest stracić kogoś bliskiego. Kłaść się z rozrywającym na malutkie kawałeczki sercem, bólem w piersi i głową pełną wspomnień. Jak to jest, kiedy pojedynczy oddech sprawia, że w każdy milimetr ciała wbijają się miliony cienkich igieł, przynoszących ze sobą ogromne cierpienie. Nie zastanawiałam się, jak to jest budzić się i nie widzieć żadnego sensu w wykonywanych czynnościach. Jak to jest zatracać się w sobie coraz bardziej i bardziej. Odrzucać bliskich, odrzucać proponowaną pomoc.
Jak to jest umierać z godziny na godzinę, z bólu, tęsknoty.
|
|
 |
'Czyste fuckty, przyjacielu'.
|
|
 |
Łatwo kotu zabić kota. To z psem są problemy.
|
|
 |
'Jestem dobry na raz, może dwa - potem skreślić'. - Vixen
|
|
|
|