 |
nie pierdol, tylko uśmiechaj się i żyj.
|
|
 |
'Chcę z tobą iść tam, gdzie nie ma złych wspomnień. Weź moją dłoń, chwyć i nie miej złych o mnie'. - Flojd/Wiro
|
|
 |
' I mój samo destrukcyjny dryf ku zatraceniu'. — Pih
|
|
 |
Potrafią umiejętnie uderzyć. Nie zostawiają śladów, a ból wydaje się dwa razy silniejszy. Są sprytni. Znają twoje słabe punkty i wykorzystają to. Zaszantażują cię, żeby dostać to, czego chcą i nie obchodzi ich, że nie masz jak tego załatwić. To wyłącznie twój problem. | rzaba
|
|
 |
Chcesz, to przemyśl, nie chcesz, to zostaw.
|
|
 |
'Nie wiem czy słuchasz jak mocno bije serce, kiedy proste słowa stają się najtrudniejsze'. - B.R.O
|
|
 |
'(...) jak ciepła wódka z plastikowego kubka'.
|
|
 |
'To boli tak, że chyba znów się najebie, bo nie wiem, co kochałem bardziej: świat czy ciebie'. - Pan Duże Pe
|
|
 |
Kilka tygodni później, po powrocie z pracy, zastała go siedzącego na swoich walizkach, z twarzą ukrytą w dłoniach. Poklepała go po plecach i przeszła do kuchni, by po kilku minutach wrócić z dwoma kubkami gorącej czekolady. Podała jeden z nich chłopakowi i usiadła obok niego, bez słowa. Podniósł głowę i uśmiechnął się lekko, jednym kącikiem ust. Odłożył kubek obok walizek i wstał. - Posłuchaj mnie. Każdego dnia. Każdego cholernego dnia chcę cię pocałować tuż po przebudzeniu, chcę patrzeć na twoją twarz, chcę cię pocałować tak jakby nie było jutra, chcę słyszeć bicie twojego serca, czuć twoją skórę pod moimi palcami, pocałować cię tak, żebyś straciła panowanie nad sobą, chcę po prostu z tobą być. Chcę być, kiedy będziesz miała dosyć codzienności. Spróbujmy jeszcze raz. Wypiła łyk czekolady i uśmiechnęła się pod nosem. Popatrzyła chwilę na niego i uśmiechnęła się szeroko. - Pocałuj mnie.
|
|
 |
Mówię sobie, że ostatni raz wchodzę w ten bezsens, choć w ogóle w to nie wierzę, bo dobrze znam siebie.
|
|
 |
'Oni mówią ''zapomnij ją'', ale nie ma ich teraz, oni teraz śpią. Spod fotela wyciągasz broń i choć nie umiesz strzelać, to strzelisz mu w skroń. Gówno prawda nic z tym nie zrobisz i choć chciałbyś, jesteś zbyt dobry. Ona teraz na zawsze odchodzi, a ty nie umiesz strzelać i nie masz broni'. - Pezet
|
|
 |
'Pewnego dnia się zakradłaś do mojej głowy i zasnułaś mi świat pajęczyną. Myślałem, że jestem na wszystko gotowy, a ty strawiłaś wszystko, co we mnie żyło'. - Zeus
|
|
|
|