 |
chcesz, sprawdź mnie, mały test na zaufanie .
|
|
 |
i mógłbym mówić ci o bólu, lecz schowam go w kieszeni.
|
|
 |
kurwy, dziwki, szlaufy, szmaty, rury, świnie, pizdy jak dla mnie możecie byc bardziej odważne.
|
|
 |
i dalej nie dbam o to czy się jarasz czy nie.
jestem na werblach i wciąż napierdalam jak chce
|
|
 |
i tak naprawdę żebym się tu nie powtarzał,
zapamiętaj kurwa: nic dwa razy się nie zdarza!
|
|
 |
bądź szczery, dupy nie liż
|
|
 |
nie módl się za mnie, módl się za moich wrogów, ziomuś
|
|
 |
stoisz i się ślinisz albo idziesz i zdobywasz.
|
|
 |
Bylm taka jak one..nieporzadnie zakochna w nim..gdybym byla tam z nimi, chyba bym nie potrafila sie powstrzymac i przywalila wywloce stojacej obok niego..z tym, ze teraz ta wywloka w ich oczach bylam ja./emoevelyn
|
|
 |
|
Położyłam się na niedawno skoszonej trawie. Był wieczór. Ostatnie promienie słońca muskały moją twarz. Wokół unosił się zapach lata, zapach trawy i mokrej ziemi. Przypominałam sobie nasze wspólnie spędzone chwile, w oczach zakręciły mi się łzy. Zamknęłam oczy i chciałam zapomnieć. Nagle poczułam mokry język na policzku, otworzyłam oczy i zobaczyłam mojego psa, leżącego obok. Wtuliłam się w niego, a łzy odeszły, na mojej twarzy pojawił się uśmiech i postanowiłam zacząć wszystko od nowa.
|
|
 |
|
Siedziała na ogrodzie z kubkiem kakao. Ciemna noc otaczała ją swoim ramieniem. Po jej policzkach spływały gorzkie łzy. Ale mimo zaszklonych oczu starała się patrzeć na Księżyc który lekką poświatą muskał jej młodą twarz. Wierzyła, że On również patrzy na niego, że również za nią tęskni. Mimo iż znała prawdę, nie pozwalała aby nadzieja odeszła.
|
|
 |
Pieniądze lepiej inwestować w książki o miłości niż w dogodzenie facetowi upominkami, wtedy mniej się traci/emoevelyn
|
|
|
|