 |
może widzę w Tobie coś, czego inni nie dostrzegają ?
|
|
 |
Jeszcze nadejdzie taki dzień, gdy spojrzysz w malinowe niebo, uśmiechniesz się do siebie i wyszeptując: "wreszcie jestem szczęśliwa"
|
|
 |
ogarnij się - nie da się zatrzeć śladów po największej miłości życia i wymazać najzajebistszych wspomnień w 10 minut.
|
|
 |
powoli, po kawałku moje życie rozpierdala się. ;(
|
|
 |
Kiedyś nie mogliśmy przestać ze sobą pisać, teraz nie umiemy do siebie napisać...
|
|
 |
mówią ' ona jest taka szczęśliwa...' a w tym momencie pieprzy jej się całe życie.
|
|
 |
Owszem. Nie krzyczałam wtedy ‘nie odchodź!’ za Tobą, ale to wcale nie znaczy, że mi na Tobie nie zależy.. Do dziś powtarzam po cichutku ‘wróć’, moje serce pękło i głośno jęknęło z rozpaczy, puste oczy płakały, przesuszone wargi drżały, dłonie zacisnęły się w pięść, ręce opadły, nogi skamieniały, całe ciało przeszły dreszcze, zrobiło się zimno, szaro i pusto w około.. ale Ty nie widziałeś. Odchodząc, nie obejrzałeś się ani jeden raz..
|
|
 |
mijają miesiące a ona wciąż kocha . z całego serca , ponad siły , ponad wszystko . wciąż o nim myśli , bez przerwy jej się śni . definicja miłości ? już napisała swoją .
|
|
 |
kocham śnić. to właśnie w snach jesteś. wiem, że jesteś. widzę Cię. czuję Twój zapach. dotykam Twojego ciała.. przez ten czas kiedy wtulam się w miękką poduszkę, a Ty buszujesz w mojej głowie, mogę być bezgranicznie szczęśliwa. pomimo tego, że to tylko iluzja. jesteśmy razem.. tak, jak dawniej. to właśnie sny uświadamiają mi czego pragnę najbardziej. ♥
|
|
 |
i marzę o tym, aby stanąć obok Ciebie w białej sukni ślubując Ci miłość na wieki , tak do końca mojego życia .
|
|
 |
bądź przy mnie. nawet jeżeli zamiast całusów będziesz podgryzał moje wargi. zamiast czułego przytulenia klepniesz mnie po tyłku. będziesz szpanował tym, że jesteśmy razem w opisie na gadu, a nie na realu. zgadzam się na to wszystko, ale bądź, do cholery. ! ; *
|
|
 |
chciałabym Ci wierzyć. wierzyć w to Twoje głupie 'będzie dobrze. ułoży się.'. na prawdę chciałabym, żeby to było prawdą. ale wiesz, mam pewną propozycję. zamiast tego bezsensownego pierdolenia, wróć. najzwyczajniej w świecie przyjdź do mnie wieczorem i powiedz, że tęskniłeś. ułoży się. wtedy na bank wszystko będzie dobrze.
|
|
|
|