 |
A wiesz czego brakuje mi najbardziej ? Tych zwykłych chwil , prostych codziennych czynności. Jak to kiedy skacowani mijaliśmy się rano w korytarzu gdy ja pędziłam do łazienki a on do kuchni.Brakuje mi widoku jego bokserek porozrzucanych po całym domu czy nawet wkurwienia kiedy to otwierając lodówkę orientowałam się że znów zjadł mój ulubiony jogurt.Brakuje mi czarnego kubka z napisem 'JOEL' w zmywarce , kolorowych koszulek w koszu na białe pranie.Brakuje ciągle pozasłanianych żaluzji i nieustannie idących meczów na plazmie. Brakuje mi wspólnych posiłków,rozmów,kłótni i wieczornych maratonów horrorów.Dziś na to wszystko za późno , dziś to niemożliwe. Dziś jedyny horror jaki mogę odczuć to ten kiedy idąc cmentarzem muszę skręcić w alejkę prowadzącą do jego grobu / nacpanaaa
|
|
 |
Lubiłam być tą drugą,cholernie lubiłam.Lubiłam nasze wieczorne spotkania gdy stawał w moich drzwiach z kwiatami i butelką szampana a jedyne co można było dostrzec w jego oczach to ogromne pożądanie.Lubiłam jego smak,lubiłam gdy był we mnie,lubiłam być z nim,pod nim,czuć go na sobie i zostawiać swój zapach na nim.Lubiłam całować jego nagi tors podczas kiedy on jedną ręką bawił się moimi włosami a drugą trzymał telefon tłumacząc jej że ogląda dzisiaj mecz z kumplami.Lubiłam to gdy obojętnie mijaliśmy się na ulicy czy szkolnym korytarzu.Lubiłam ukradkowe spojrzenia i przypadkowe ocierania się o siebie w klubach.Lubiłam szybki sex w ubikacji podczas kiedy kilkanaście metrów dalej ona tańczyła na parkiecie.Lubiłam gdy siedzieliśmy w kilkanaście osób przy stole ona trzymała go za rękę ale to moja ręka czy też noga znajdowały się po między jego udami.I nie miałam żadnych wyrzutów sumienia w pełni na to zasłużyła.W końcu to ona niegdyś zostawiła bez słowa mojego przyjaciela dla niego/nacpanaaa
|
|
 |
Pierdole już to. Jak zwykle jest nie tak. [TejWezOgarnij]
|
|
 |
'Długość dzwięku samotności..'
|
|
 |
Nie było tak, że rozumieliśmy się bez słów. Właścieiwe prawie w ogóle się nie rozumieliśmy, mało gadaliśmy do tego. Jednak gdy siedziałam na przeciwko Ciebie i patrzyłam jak Twoje oczy mienią się odcieniami brązu. Czułam, że tutaj jest moje miejsce. Że zawsze będzie. [TejWezOgarnij]
|
|
 |
A gdybys kiedyś chciał porozmawiać o samotności - Przyjdz. Znam ją z każdej strony. [TejWezOgarnij]
|
|
 |
Nawet nie zauważyłeś, że się wycofuje. Że gaśnie mój entuzjazm, że w milczeniu zamykam oczy i oddalam się od Ciebie. Nie zareagowałeś gdy znikał mój uśmiech, a wraz z Nim wszystko co Nas łączyło. Bałeś zbyt zaślepiony sobą by zrozumieć, że Mnie tracisz. [TejWezOgarnij]
|
|
 |
Co do Ciebie czuje? To chyba nie ma już znaczenia.. [TejWezOgranij]
|
|
 |
Nudzi mi się już bycie samotną. Zmień się. Bądź. [TejWezOgarnij]
|
|
 |
Kim byłabym gdybym nigdy Cię nie poznała? [TejWezOgarnij]
|
|
 |
Budze się nagle w nocy, patrze na telefon, jest po 2, mam 10 nieodebranych połączeń od Ciebie. Ze strachem odzwaniam i pytam co się stało, cicho odpowiadasz - ' nic.. Miałem zły sen, bałem się, że coś Ci się stało i chciałem się upewnić, że jesteś bezpieczna'. Nic z tego nie rozumiem - jeszcze wczoraj mówiłeś, że nic dla Ciebie nie znaczę. [TejWezOgarnij]
|
|
 |
I każde odbicie smutnych oczu w lustrze przypomina mi jak bardzo Mnie zraniłeś. [TejWezOgarnij]
|
|
|
|