 |
|
"wiesz jak to jest całować kogoś, mając w głowie kogoś zupełnie innego?" tak kochanie, znam to uczucie.
|
|
 |
|
Tego nie da się posklejać, To już popękało.
|
|
 |
|
Nauczmy się doceniać przyjaciół , życie nie kręci się tylko wokół miłości.
|
|
 |
|
Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też nie jestem. Przecież wiedziałam, że tak będzie.
|
|
 |
|
Zaczęłam się zastanawiać, czy nie pomyliłam bajki. Czy Książę nie pomylił drogi i czy zamek nie był z piasku
|
|
 |
|
znam cię tyle lat i tak cię nie rozumiem. [wyjebane_w_to]
|
|
 |
|
I co byś powiedział mój kochany, że dziś spotkałam chłopaka który mi sie spodobał i to nie byłeś ty, [wyjebane_w_to]
|
|
 |
|
Zobaczyłam cię pierwszy raz i może ostatni w życiu, nie wiem jak się nazywasz ile masz lat. Powiem jedno, że spodobałeś mi się. [wyjebane_w_to]
|
|
 |
|
pamiętasz jak kiedyś gdy mieliśmy się rozstać, umówiliśmy się na spotkanie, siedzieliśmy koło mojego domu, piliśmy piwo a ja płakałam chociaż to z mojej winy to wszystko było . wycierałeś moje łzy i pocałowałeś mnie "ostatni raz" . później wzięłam twoją rękę, a na przedramieniu narysowałam długopisem połowę serca, to samo narysowałam na moim przedramieniu . później zbliżyłam nasze ręce, z naszych połówek utworzyło się piękne serce . uśmiechnąłeś się do mnie a ja zrobiłam zdjęcie, żeby mieć je na tapecie w fonie . mieliśmy jeszcze wtedy takie same bransoletki, które zamówiliśmy sobie na allegro jako znak naszej miłości . to było chyba 2 lata temu, dużo się działo przez ten czas, jednak to zdjęcie nadal widnieje w moim telefonie ./ansomia
|
|
 |
|
uwielbiam, kiedy stojąc za mną, delikatnie mnie obejmujesz w tym samym momencie szepcząc mi do ucha, jak bardzo mnie kochasz. na mojej twarzy pojawia się niewinny uśmiech. obracam się w twoją i rękami obejmuję twoją szyję. czuję na sobie twój oddech. zamykam oczy, a ty powoli przybliżasz swoja usta do moich, przyciągając mnie do siebie. kocham to, wiesz ? / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
Przyszłości się nie pragnie: zasługuję się na nią.
|
|
 |
|
najgorzej jest , gdy wszyscy wokół uważają , że ten rozdział mam już zamknięty , a przecież prawda jest inna - on nadal wewnątrz mnie się rozwija .. / doris
|
|
|
|