 |
`Przelotne spojrzenia, kilka `Siema` bez znaczenia . `
|
|
 |
Może i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię kochać.
|
|
 |
|
- ma pani rozmienić 200 złotych? - nie. - no to poproszę gumę kulkę.
|
|
 |
Mam dość myślenia w stylu "co by było gdyby...". Co by było gdybym Cię spotkała w drodze po mleko. Co by było gdybym przełamała się i napisała do Ciebie. Co by było gdybyś Ty napisał do mnie. To wszystko jest nie ważne, jest totalnie bez sensu, bo to jedna wielka niewiadoma, jeden wielki znak zapytania... Ale jest coś co wiem na pewno. Wiem co by było gdybyś powiedział, że to wszystko nic dla Ciebie nie znaczyło. Zabolałoby... Zabolałoby pękające serce.
|
|
 |
Łatwo znaleźć składniki miłości, ale wszystko zależy od tego, jak się je miesza. Potrzeba ogromnej pracy. [...] Po pierwsze, trzeba umieć rozumieć i akceptować. Potem trzeba być najlepszym przyjacielem. Zawsze. trzeba pracować nad pokonywaniem tego, czego w tobie nie lubi druga osoba. Potrzeba wielkiego serca, mimo że tak łatwo jest po prostu być małym człowiekiem w tak wielu sytuacjach... Czasami iskra zapalająca miłość jest z ludźmi od początku. Ale wielu tę iskrę bierze za płomień, który - jak uważają - będzie trwał wiecznie. To dlatego tak wiele ognia i żaru serc ludzkich po prostu się wypala i w końcu gaśnie. Nad prawdziwą miłością trzeba pracować diabelnie ciężko.
|
|
 |
nie płaczesz kiedy wszyscy się tego po tobie spodziewają, zapisujesz w sobie każdy, choćby najmniejszy, powód do smutku, ale się trzymasz... aż w końcu wybuchasz, a do płaczu jest w stanie doprowadzić cię choćby najbłahsza błahostka
|
|
|
|