 |
nie możesz umrzeć, jeśli nigdy nie żyłeś.
|
|
 |
Bycie zajebistym jest trudne,ale znosze to z podniesionym czołem.
|
|
 |
słodkich snów, Ty egoistyczny skurwysynie.
|
|
 |
Głupim nazywa się człowiek, który mając kochającą go osobę, odrzuca ją. Robi to dlatego, bo myśli, że potrzebna jest mu wolność, która z biegiem czasu okaże się jego największym wrogiem.
|
|
 |
Jedni boją się pająków, inni zaś śmierci, jeszcze inni powiedzą, że najbardziej boją się wysokości. Natomiast ja boję się samotności. Uciekam przed nią. Udaje się. Często. Zadowalająco często. Ale nie zawsze. Są takie momenty, w których staję z nią twarzą w twarz. Nie daję rady, krzyczę, dusza roztrzaskuje się na kawałki. Zamieniam się całkowicie w inną osobę, nie poznaję sama siebie. Wtedy najbardziej brakuje mi kogoś, kto zwyczajnie by ze mną porozmawiał, uśmiechnął się, nawet i okrzyczał. Miliony spraw na głowie, tysiące obowiązków wziętych na siebie, jak myślisz, po co? Właśnie& Żeby nie zaprzątnąć sobie głowy czymś, czego i tak nie będzie, po to by odwrócić się plecami do lęku. Być może to nie ta droga, ale przecież człowiek ma prawo zabłądzić, wrócić się i pójść tą właściwą.
/ kajmell
|
|
 |
Nie otwieraj swego serca każdemu człowiekowi, abyś nie usunął od siebie szczęścia.
|
|
 |
Może jeśli powoli zacznę Ci znikać, jeśli będzie mnie z każdą minutą coraz mniej, jeśli w rezultacie zniknę całkiem... może zrozumiesz.
|
|
 |
- mamo, mamo! pająk je biedronke!
- a co to dronka ?
hahaha .xd
|
|
 |
szept marzeń wydaje się być najgłośniejszym z proszeń o cokolwiek .| rastaa.zioom
|
|
 |
Czy wiesz , że jest ktoś , kto przez cały dzień i noc myśli tylko o Tobie , kto bez przerwy chciałby Cię przytulać i całować , kto naprawdę strasznie za Tobą tęskni , dla kogo jesteś najważniejszą osobą na całym świecie..?
lecz to dla ciebie nie ma znaczenia, jeżeli to nie jest ON!
|
|
 |
W życiu najważniejsze jest mieć kogoś, kto mu nada sens.
|
|
 |
Nie znoszę momentu, kiedy ode mnie wychodzisz zaraz po tym jak wieszam Ci się na szyi, nie mogąc pożegnać się z Twoim oddechem na mojej twarzy. Jak mantrę powtarzałam, żebyś został chociaż doskonale wiem, że to znikome bo i tak musisz iść. Zostaję sama. Siadam na łóżku na którym jeszcze chwilę wcześniej wyznawałeś mi dozgonną miłość. Nienawidzę tej pustki, irracjonalnej tęsknoty za Tobą, chociaż jeszcze nie zdążyłeś wyjść z klatki. Zostaję sam na sam z Twoim zapachem na naszej pościeli, na mojej skórze.Sskrupulatnie wąchając poduszkę odliczam sekundy do Twojego powrotu.
|
|
|
|