 |
|
Teraz każda kropla deszczu na szybie jest pamiątką po czyimś istnieniu, każdy promień słońca wspomnieniem dawnej tęsknoty.
|
|
 |
|
połamane skrzydła można próbować leczyć
|
|
 |
|
Musimy spróbować spojrzeć sobie w oczy.
|
|
 |
|
Gdy otarłam wtedy łzy,
byłam juz innym człowiekiem.
|
|
 |
|
najbardziej boli mnie fakt, że ty cierpisz, a ja nic nie mogę zrobić, tylko siedzę na tym krześle, jak jakaś kretynka i bezsensownie patrzę się w monitor, czekając na jakiś znak od ciebie. / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
Nie wyszło nam to zakochanie, co ? // indreamshaapy
|
|
 |
|
Przyglądając się sobie w skupieniu, wściekle podniosła pięść i rozbiła szklaną taflę. Lustro rozsypało się na miliony kawałków. Nie mogła na siebie patrzeć. Nie potrafiła znieść widoku tej osoby, którą się stała. Oparta o ścianę, bezwładnie osunęła się na podłogę i ukryła twarz w dłoniach. Zaczęła płakać jak te wszystkie dziewczyny na filmach, które porzucił chłopak. Ale nie. Jej problem był tysiąc, ba! milion razy poważniejszy. Ona to wiedziała. A tym momencie jedyne co czuła to bezsilność. Bezsilność wobec problemów, ludzi, całego cholernego świata. Łzy skapywały jedna po drugiej na zimną posadzkę. A ona tak skulona siedziała i drżała. Tak samo jak jej dusza. Czuła, że powoli zaczynała tą swoją duszę tracić. Jedynym jej marzeniem na chwilę obecną było podbiegnięcie do matki jak to robiła w wieku lat 5 i rzucenie się jej w ramiona. Matczyne ręce imitowały mur, który odgradza od wszystkiego, co złe. / indreamshaapy
|
|
 |
|
Szkoda, że przed poznaniem Ciebie, nie spotkałam takiego Huberta Urbańskiego, który milion razy by się mnie spytał, czy jestem na pewno, definitywnie, w 100% pewna, że chcę Cię poznać. Odechciałoby mi się na samym początku.
|
|
 |
|
Mogłabym Ci powiedzieć wszystkie moje najskrytsze tajemnice,
które staram się ukryć nawet przed sobą samą,
mogłabym wyznać Ci wszystkie najbardziej wstydliwe uczucia,
wyobrażenia i obrazy, albo opowiedzieć Ci czego boję się najbardziej,
tak naprawdę najbardziej, powiedzieć Ci co nie daje mi zasnąć
i dlaczego nie chcę wstawać rano, mogłabym Ci powiedzieć czego
nie chciałabym nigdy zobaczyć na oczy i do czego nie chciałabym wracać,
powiedzieć jakie jest moje najbardziej chore marzenie, czego najbardziej potrzebuję.
Chciałabym podzielić ciszę między nami.
Wpleść kilka zatroskanych oddechów, wesoły śmiech radości , krótki flirt o przestworzach.
Chciałabym porozmawiać.
O wszystkim i o niczym. Używać bezsensownych słów , popełniać błędy stylistyczne , mieszać znaczenia frazeologizmów.
Chciałabym się odezwać.
Nawiązać kontakt , śmiać się z głupot , używać niezrozumiałego dla obcych języka , tańczyć w Twoich myślach. Chciałabym&
|
|
 |
|
-Tęskniłem. Coś mnie ominęło przez ten czas? - spytał stając w jej drzwiach, ze słonecznikiem w dłoni, jednym z najszczerszych uśmiechów na twarzy i blaskiem w oczach identycznym jak jeszcze niedawno temu.
- Nie - odpowiedziała - nic poza wieloma łzami, kilkoma nieprzespanymi nocami, dresami ubrudzonymi od czekoladowych lodów i mnóstwa beznadziejnych "będzie dobrze".. które nagle, teraz, nabierają sensu.
|
|
|
|