 |
|
przez dwie godziny próbowałam zasnąć, intensywnie wpatrując się w jedną gwiazdę, którą zdołałam dostrzec z łóżka. zmagałam się z ochotą napisania Ci wiadomości z prośbą o choć odrobinę wyjaśnień. odblokowałam telefon i zaczęłam pisać Ci kolosalną litanię, na około trzy smsy. dłoń trzymająca komórkę mimowolnie zaczęła drżeć, a na poduszkę spłynęło kilka łez. skasowałam całą treść, wiedząc, że po przebudzenie nie potrafiłabym sobie wybaczyć wysłania. przez minione dwa lata zdałam sobie sprawę jak irracjonalnie postępuje mój mózg nocą.
|
|
 |
|
- idę. - gdzie, jak, po co? - uczyć się na plastykę. - 'spać' byłoby krócej.
|
|
 |
|
nie ufaj uczucia ktore zbyt szybko znajduja swój wyraz..
|
|
 |
|
zawsze będę uwielbiała kokosową czekoladę. przenigdy nie wyleczysz mnie z natychmiastowego orgazmu na widok Wiliama Levy, czy Iana Somerhaldera. moim ulubionym napojem dożywotnie będzie tymbark jabłko-mięta. nie wyzbędę się uwielbiania czytania książek o nadnaturalnych postaciach. i Ciebie też nigdy przestać kochać nie zamierzam.
|
|
 |
|
Twoje problemy ? tak, kiedyś były moimi. przejmowałam się nimi bardziej niż Ty. a teraz ? skoro nie potrafisz znaleźć dla mnie chwili czasu, przykro mi - rozwiązuj je sam.♥
|
|
 |
|
misiaczku, nie łudź się. nie zgłupieję na nowo w tej samej sprawie.
|
|
 |
|
A ukradniesz dla mnie niebo ? ♥
|
|
 |
|
Koronowałam się dziś na królową Twego serca. Nie masz prawa odebrać mi korony, moi poddani: Twój umysł, oczy, a nawet nerka, są zachwyceni moim panowaniem.
|
|
 |
|
Była szczęśliwa? Pozory. Chciała wykrzyczeć byle jakiemu przechodniowi że tak na prawde jej miłość nigdy nie kończyła, że tęskni, potrzebuje..
|
|
 |
|
Zawsze masz pewność, że umrzesz, i ta doskonała myśl dodaje ci sił.
|
|
 |
|
kotku, rób Mu dobrze, skoro już nie masz choć krzty szacunku do samej siebie.
|
|
 |
|
miło było zdjąć baleriny obcierające nogi, a spódniczkę zamienić na spodnie od dresu. to przyjemne stawać się znów w stu procentach sobą.
|
|
|
|