 |
Czy nie masz czasem ochoty tak po prostu, czasami dać komuś lub sobie w twarz? I nie przeprosić chwilę potem, nie powiedzieć, że Ci przykro, że się uniosłeś, że nie wiesz dlaczego? Czy nie masz ochoty zawyć z bólu, z bezsilności, ze wstrętu do siebie? Ale zawyć głośno, tak by wszyscy to usłyszeli, by się gwałtownie odwrócili na Ciebie ze strachem?
|
|
 |
- kurwa! -co? - nie do Ciebie mówilam, ale fajnie ze zareagowałaś ;D / tryagain
|
|
 |
mam piloto , mam laptopo ;d
|
|
 |
podaj mi jeden konkretny powód, dla którego nie warto iść jutro do szkoły. -a po co? -no w sumie. / czarnycharakter
|
|
 |
siedziałam ze znajomymi. Było naprawdę zajebiście. Potrzebowałam takiego dnia loozu. Przy dobrej muzie, papierosach zapijanych piwem świetnie się bawiłam. Z sielanki wyrwał mnie dźwięk telefonu. Odebrałam. Dzwonił jego kumpel. Zaczęłam gadać do niego jakieś pierdoły. Waliłam tzw. ' śmietnikiem'. - Twój lover wrócił . - usłyszałam. - Co ? - No wrócił z odwyku. Rozłączyłam się. Po tych słowach mój świat się zawalił.Już po raz kolejny. / tryagain
|
|
 |
nie potrafię ogarnąć tego życia. Ledwo zdążę pogodzić się z tym, co los dla mnie przygotował i nagle wszystko diametralnie się zmienia. Niczego nie mogę być pewna. Scenarzysta mojego życia ma naprawdę bujną wyobraźnię./ tryagain
|
|
 |
i po raz kolejny czuję się jak oszukane , bezbronne dziecko , któremu odebrano lizaka . Któremu go pokazano , dało nawet do rączki by potem z bezczelnym uśmiechem na twarzy go odebrać. Czuję się jak rozgoryczone dziecko , które nie ma komu się poskarżyć , które nic nie może zrobić , które nikomu nie może zgłosić sprzeciwu . / tryagain
|
|
|
|