|
i starasz się zabić czas, a on wciąż Cie goni.... wszystko co robisz, nadal w miejscu stoi. / ciam.;*
|
|
|
-i tak skończyła się jej historia....
-tzn jak.??
- nie nie płakała, chociaż tego można się by spodziewać... Ona wstała, zmierzyła go z góry na dół i powiedziała " teraz kotku zobaczysz, co tracisz. " odeszła z głową w górze i uśmiechem na twarzy. ;] / .ciam..;*
|
|
|
Jeśli jeszcze raz powiesz "szukam dziewczyny, brakuje mi miłości" to obiecuje Ci, że umówię się z Tobą, a później Ci przypierdolę...bo po czasie okazuje się, że potrzebujesz lalki do zabawy.
|
|
|
Kolejny raz... czas poowiedzieć doświadczeniee... Czemu każdy facet, musi okazać się skurwielem.?! / ciam.;*
|
|
|
. jesli kiedyś pomyślisz, że czas się zakochaćć...
rozpędź się z barana w ścianee.xd na bank ci przejdziee. ; d/ ciam ;*
|
|
|
nie no sukces. po miesiącu udało mi sięę zalogować.;]
|
|
|
heh.xd ustny polski na 100% ; d jeszcze 3 maturki.;)
|
|
|
.o lol. co się dzieje z tym moblo...;/ masakraa.;/
|
|
|
był ciepły wieczór. umówili się w swoim miejscu. męli z nim tyle wspomnień. ona przyszła na czas a on się spóźnił. gdy przyszedł nie przywitał się z nią nawet, od razu widziała, że coś jest nie tak. Podszedł do niej, spóścił głowę... -musimy porozmawiać... - co się dzieje.?! - kochanie.... ja muszę Ci coś powiedzieć.?- co.?! mów wreszcie.!!- coś się zmieniło, nie jest jak byłoo...kocham Cię, ale... - ale co do cholery.?! mów.!- poznałem kogoś.... ona jest całkiem inna od Ciebie... - co.?! jak możesz, nie kończ lepiej.!.. dziewczyna zaczęła odchodzić ze łazami w oczach...- zaczekaj... ona mi się podoba, ale okazało się, że to moja siostra... - co.?! - też byłem w szoku, ale tak jest... problem w tym, że zwątpiłem w miłość do Ciebie...;'( / ciam.;*
|
|
|
i nie widziała go już tyle dni.. ciągle myślami z nim... jednak wiedziała, że z dnia na dzień, łączy ich coraz mniej... / ciam.;*
|
|
|
- co to jest miłość skarbie.? - nie wiem, bo nigdy nie kochałem... - yyyy.... cooo.?? - no po prostu, nie umiem tego opisać, bo nigdy nie kochałem nikogo....- ;/ to znaczy, że mnie też nie kochasz...?? -.... - wiesz co, nie odpowiadaj, nie chcę Ciebie znać i słuchać... [dziewczyna wybiegła, nie słuchając co chciał powiedzieć... a on krzyczał za nią...] - to nie tak... kochaniee ciebie kochałem na początku, a teraz szaleje za Tobą i jesteś moim całym światem.. więc to coś więceej niż miłość... [ tego dziewczyna nie usłyszała, znaleziono ją nad ranem nad rzeką... trzymała w reku kartkę ] - Ty mnie nie kochałeś, a ja żyć bez Ciebie nie umiałam... / ciam.;*
|
|
|
.a kiedy Ty wrócisz i przyjdziesz do mnie, mnie już nie będziee... a wiesz dlaczego.?? bo bd już kto inny, nie ta, która nocami płakała, kochała i ciągle tęskniłaa.... /ciam.;*
|
|
|
|