 |
wiesz, co jest najgorsze? to, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. nigdy nie umiałam. nigdy.
|
|
 |
Chcę chłopaka, który... trzymałby moją rękę bez przerwy, nie pozwoliłby mnie skrzywdzić. Rzuciłby we mnie pluszowym misiem, gdybym zachowywała się idiotycznie, a potem obdarowałby mnie milionem całusów. Robiłby z siebie idiotę tylko po to, bym się uśmiechnęła. Opowiadałby o mnie swoim przyjaciołom z uśmiechem na ustach. Kłóciłby się ze mną o głupie rzeczy, by potem przepraszać mnie kupując kinder niespodzianki. Liczyłby ze mną gwiazdy. Byłby moim najlepszym przyjacielem. I nigdy, przenigdy nie złamałby mi serca.
|
|
 |
[1] Siedziałam na ławce w parku skulona w kłębek. Położyłam głowę na kolanach i wpatrywałam się we wszystkie zakochane pary,
które przechodziły obok mnie. Ciągle przed oczami ujawniał mi się Twój obraz i wizja na jeszcze jedną szanse z Twojej strony,
kiedy właśnie w tym momencie ktoś zajął miejsce obok mnie. To był ON, bo jakże by inaczej. Wpatrywał się we mne przez chwilę,
po chwili obejmując mnie ramieniem. Odruchowo odsunęłam się od Niego, nie chcąc żadnego kontaktu fizycznego. Każdy jego dotyk, przypominał
mi o naszej przeszłości. Jak na złość, przesunął się tak blisko, że nie miałam już miejsca. / faintreflection
|
|
 |
[2] Nasze ciała były teoretycznie złączone. Nie mogłam uciec,
a może wcale tego nie chciałam. Już chciałam się odezwać, kiedy opuszkami swoich palców zaczęł muskać moje usta. Nigdy nie rozumiałam co jest w
Nim takiego, że totalnie mnie hipnotyzuje. - kocham Cię, mała. - w końcu wyszeptał. - nie wiem, zupełnie nie wiem co mną wtedy kierowało, ale
wiedziałam,że nie mogę pozwolić mu odejść. Znowu dałam się uwieść. / faintreflection
|
|
 |
Nieważne ile razy byś mnie zranił, ile razy byś mnie upokorzył, ile razy doprowadził mnie do stanu krytycznego, przecież dobrze wiesz, że nie widzę po za Tobą świata, wiesz, że i tak nie odejdę. / faintreflection
|
|
 |
|
kurwa też kobieta .. tylko krocze ma robocze .
|
|
 |
|
nie umiem zapomnieć zadnej chwili spędzonej tylko z Toba. NIe umiem wybrać, która z nich była wspanialsza. Każda była przepełniona namiętnością i uczuciem, które potem znikało./ctrlc
|
|
 |
napisał.. czułam, że nawet mój telefon był zdziwiony.
|
|
 |
i strzeż, mnie Boże, żebym nie złamała, piątego przykazania dekalogu, 'nie zabijaj', jak zobaczę, tą szmatę, na oczy
|
|
 |
życie to taka durna gra, ale trzeba przyznać, że grafikę ma zajebistą.
|
|
|
|