 |
mamo spójrz mi w oczy proszę Cię wybacz, wiem po policzku nie jedna łza Ci spływa, tato wiem to źle, że życie przeklinam, wiem ale nie mogę się od tego powstrzymać.
|
|
 |
życie polega na wyborach.
|
|
 |
stoję na rozstaju dróg, nie wiem czy stąd się powraca.
|
|
 |
kolejna setka, w oczach obraz się rozmywa.
|
|
 |
mieszam wódkę z kokainą, obserwuję wskazówkę, godzinę za godziną.
|
|
 |
mama Ci powie jaki ojciec taki syn.
|
|
 |
gdy los Cię rzuci gdzieś w daleki świat, gdy zgubisz szczęście swe i poznasz życia smak, zatęsknisz do rodzinnych stron i wrócisz tam gdzie Twój dom.
|
|
 |
by zobaczyć Cię choć na jedną chwilę pokonam góry, mury i może powiem jak mało która, ale kocham Cię, za to, że byłeś, właśnie za to, że byłeś.
|
|
 |
wiem, że kochałeś mnie całym swoim sercem.
|
|
 |
lecz chwile spędzone razem doceniam, bo byłeś człowiekiem jakich mało.
|
|
 |
potrafiłeś mnie rozśmieszyć, gdy byłam smutna, bo czasem na tej ziemi rzeczywistość jest okrutna.
|
|
 |
To, co ich łączy nie jest zwykłym zauroczeniem czy zakochaniem. To jest prawdziwa miłość, taka na całe życie. Skąd ona to może wiedzieć? Tego się nie da wytłumaczyć. To się po prostu czuje.
|
|
|
|