 |
Przepraszam, że dziś może i trochę wypiłem ale chcę Ci powiedzieć, że dawno nie poznałem osoby takiej jak Ty... Dzięki Tobie poczułem, że stać mnie na coś więcej niż życie z dnia na dzień... Bez celu... Teraz Ty jesteś sensem.... Śmiej sie z tego, miej to gdzieś.. Możesz nie wierzyć, ale mówię to szczerze...Czuję, że jesteś moim spełnieniem.Dla mnie spotkanie z Tobą to jakby podróż do raju. Po prostu Ty dajesz mi siłę. Minęły czasy kiedy ważne były dla mnie opinie innych i zabawa. Potrzebuje po prostu zrozumienia i miłości. Kiedy będę wiedział, że to właśnie TO COŚ, że to właśnie Ty wszystko będzie już dobrze, obiecuję. Nie chcę niczego tylko mnie kochaj, prosze. Dziewczyno ! Jesteś moim aniołem./ usłyszeć takie słowa... :)) K...
|
|
 |
A co zrobisz jak będzie chciał wrócić ? - Wezmę nóż i go zabiję. - A pomoże ci to ? -Nie, ale przynajmniej więcej nie spierdoli mi życia.
|
|
 |
Dlaczego nauka nie wchodzi Ci tak jak teksty piosenek? Bo muzyka ma sens.
|
|
 |
Kochałam w Nim to, że kiedy nocami po kłótni z rodzicami wychodziłam z domu, ochłonąć, on dzwonił co chwilę pytając czy mam coś poprzestawiane w głowie. ' martwisz się? ' -' cholernie kurwa i masz iść do domu, nie zniosę dłużej myśli, że kobieta mojego życia pałęta się sama po lesie w środku nocy' , 'ale nic mi się nie stanie'- parsknęłam. 'wiem, nie ma takiego prawa, ale szoruj do domu, kurwa kocie błagam' Tak to kochałam najbardziej, że choć był 50 km ode mnie, czułam się bezpiecznie, jakby był obok i trzymał mnie za rękę. Rozmawiając z Nim przez telefon, czułam Jego oddech na swojej szyji./kokaiina
|
|
 |
Nie puszczaj mojej dłoni i nie pozwól, bym ja puściła Twoją.
|
|
 |
Pamiętasz? Miałam być Twoją żoną, która codziennie rano będzie robiła Ci omlety. Miałam być matką Twoich dzieci. Miałeś mnie wspierać, nigdy nie opuścić. Miałeś kochać. Przecież miałam być Kobietą Twojego życia, tą ostatnią. Nie chciałeś innych ust, innego ciała. Wszystko było przecież tak idealne, dlaczego więc odszedłeś ? /kokaiina
|
|
|
|